Specjalny dzień w tunelu dla mieszkańców prezydent Janusz Żmurkiewicz zapowiadał od dawna. Chciał, aby świnoujścianie, którzy tak długo czekali na przeprawę, mogli świętować zakończenie inwestycji w wyjątkowy sposób i móc tego dnia pokonać tunel piechotą lub rowerem. Teraz okazuje się, że takiej możliwości nie będzie.
- Jestem po rozmowach z policją i strażą pożarną i niestety ich opinie są negatywne i nie ma zgody na takie zgromadzenie. Chodzi o bezpieczeństwo ludzi - tłumaczy Janusz Żmurkiewicz w rozmowie z "Głosem". Miasto przewidywało, że na takim wydarzeniu może być nawet kilka tysięcy osób, co oznacza, że byłoby w rozumieniu prawa imprezą masową, na którą trzeba mieć zgody służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
- Jak już analizuję to bez emocji, to prawda jest taka, że wystarczy jeden nieodpowiedzialny człowiek, aby w takim tłumie doszło do tragedii. Niech ktoś puści petardę, wybuchnie panika i nieszczęście gotowe - mówi Żmurkiewicz.
Najnowsze zdjęcia tunelu pod Świną
Tunel w Świnoujściu coraz bliżej otwarcia. Tak wygląda teraz [ZDJĘCIA]
Zapewnia jednak, że miasto nie składa broni i będzie się starało znaleźć inne rozwiązanie. - Spotkania w tej sprawie odbędą się po niedzieli, wtedy przedstawimy swoje propozycje. Jeden z pomysłów jest taki, że miasto wynajmie ciuchcie turystyczne, które przewiozą ludzi przez tunel w spacerowym tempie. One są odkryte i wszyscy poczują tę atmosferę tunelu - mówi prezydent Świnoujścia.
Feta dla mieszkańców z okazji otwarcia przeprawy między wyspami Wolin i Uznam to jednak nie jest jedyne zmartwienie włodarzy miasta. Ze względu na wciąż obowiązującą strefę bezpieczeństwa wokół gazoportu i zamkniętą ulicę Ku Morzu nastroje wśród mieszkańców świnoujskiego Prawobrzeża są fatalne. - Jest tragedia. Już są zapowiedzi protestów podczas oficjalnego otwarcia tunelu z gośćmi z Warszawy - nie kryje Janusz Żmurkiewicz.
Wciąż nie ma ustalonej oficjalnej daty otwarcia tunelu. Na ten moment miasto mówi o drugiej połowie czerwca.
