Mike'owi Tysonowi zaproponowano walkę z byłym polskim bokserem 47-letni Tomaszem Adamkiem w sierpniu 2024 roku, za którą organizatorzy obiecali zapłacić „Bestii” 500-600 tysięcy dolarów.
„Iron Mike” odrzucił tę ofertę.
Mike Tyson – Jake Paul już w najbliższy weekend
W nocy z soboty na niedzielę 15-16 listopada w Arlington (Teksas, USA) 58-letni legendarny bokser powróci na ring i zawalczy z amerykańskim youtuberem Jake'em Paulem. Tyson za tę walkę zarobi co najmniej 20 milionów dolarów.
Fani legendarnego „Żelaznego Mike'a” zasypani licznymi komentarzami opublikowany filmem z otwartego treningu Tysona przed walką z Paulem na stronie firmy Most Valuable Promotions w sieciach społecznościowych, gdzie „Bestia” zademonstrowała swoje obecne pięściarkie umiejętności.
Fani odradzają walkę po obejrzeniu sesji treningowej
Jeden z nich napisał: „Obejrzałem cały film ze treningu otwartego. Wygląda dobrze jak na swoje 58 lat, ale jeśli zignorujesz wiek i ocenisz tylko to, jak będzie wyglądał przed nadchodzącą walką bokserską, to oczywiście będzie to okropne”.
Inny dodał: „Powinni byli zawiesić walkę Mike'a Tysona po obejrzeniu tego”.
Kolejny zapostował: „Jeśli coś stanie się Mike’owi, Jake’owi Paulowi nigdy nie zostanie wybaczone. Odpuść teraz, Mike!”.
Mike Tyson jest pewny swoich obecnych umiejętności
Tyson jednak upierał, że nie musi wcielić się w dawny wizerunek „Bestii”, która wszystkich przeraża, aby pokonać popularnego blogera:
– Wiesz, w tym momencie mojego życia nie potrzebuję, żeby ten facet [wersja młodego i agresywnego Mike'a Tysona z lat 80. – przyp. red.] skopał mu tyłek. Nie lubię tego gościa. Nie potrzebuję już tego faceta w swoim życiu. Nawet do bitwy. Nie ma już dla niego miejsca w moim życiu, w żadnej sytuacji
– zacytował Tysona worldboxingnew.
Ośmiorundowa walka Mike'a Tysona z Jake'em Paulem będzie miała status oficjalny. Tyson ma na swoim koncie 50 zwycięstw (44 przez nokaut) i 6 porażek. 27-letni Paul zanotował 10 zwycięstw (7 przez nokaut) i porażkę w boksie zawodowym.
