Przemysław Czarnek opublikował w mediach społecznościowych zaświadczenie lekarskie potwierdzające, że jego słuch jest „prawidłowy”. Dokument datowany na 10 stycznia wystawił były szef sanepidu Marek Posobkiewicz.
Dzisiejszy wpis ministra edukacji to odpowiedź na piątkowy wpis byłej rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości, obecnie europosłanki tej partii Beaty Mazurek. "Hej Przemysław Czarnek, Ty głuchy jesteś? Nie trzymaj nas w nieustannej niepewności tylko miej odwagę udzielić odpowiedzi" – napisała europosłanka, domagając się w ten sposób od szefa MEiN dymisji małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak za jej słowa nt. Szczepień przeciwko COVID-19, które określiła mianem „eksperymentu”.
To już drugi raz kiedy Czarnek ustosunkował się do wpisu Mazurek. O tę kwestię pytany był również w porannej audycji RMF FM. – Nie, nie jestem głuchy. Pani europoseł Beata Mazurek, którą szanuje i lubię, a która zachowuje się tak jak się zachowuje, pozdrawiam – powiedział minister.
Dymisji nie będzie
Odnosząc się do samej wypowiedzi małopolskiej kurator oświaty Przemysław Czarnek podkreślił, że nie powinna wypowiadać się na temat szczepień. Wyraził jednak zadowolenie, że wycofała się ze swoich słów. Minister poinformował, że jej słowa będą analizowane przez wojewodę małopolskiego.
Niedługo później okazało się, że decyzja w jej sprawie już zapadła. O dalszych losach Barbary Mazurek poinformował szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. – Kurator Barbara Nowak nie będzie odwołana. Niefortunnie się wypowiedziała, ale nie uważamy, że to powód do odwołania – oświadczył.
