Jak podkreślił minister zdrowia, konieczna jest poprawa koordynacji, która „dotyczy przemieszczania pacjenta, który z poziomu podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) jest skierowany do szpitala”.
Szef resortu zapowiedział dalsze zwiększanie udziału POZ w opiece nad pacjentem z koronawirusem. - Lekarze rodzinni, z którymi dyskutowałem zadeklarowali chęć pomocy w opiece nad pacjentami bezobjawowymi lub z lekkimi objawami. To ok. 80 proc. chorych. Zadaniem lekarza rodzinnego będzie kierowanie na izolację domową – mówił minister.
Więcej szpitali koordynacyjnych i więcej łóżek
Niedzielski zapowiedział także „redefinicję szpitali poziomu 3”. - To były szpitale specjalistyczne do tej pory. Zmieniamy charakter, przekształcamy je na szpitale hybrydowe, które będą zajmowały się wyłącznie leczeniem COVIDu. Będą to szpitale koordynacyjne – mówił.
Minister mówił również, że liczba łóżek zwiększy się o blisko 4 tysiące miejsc. Zamiast 9 szpitali wysokospecjalistycznych będziemy mieli 16 szpitali koordynacyjnych. Jeden w każdym województwie. - Sprawniejsza koordynacja to zadanie wojewódzkich zespołów zarządzania kryzysowego. Zdecydowaliśmy o zwiększeniu zakresu zadań tych zespołów i wzmocnieniu ich składu. Dołączą przedstawiciele NFZ, przedstawiciele szpitali koordynacyjnych – tłumaczył.
