"Misie" popierają kierowców z CB radiem

Joanna Ćwiek
Policja zachęca kierowców nie tylko do korzystania z radia CB.Nie ma nic przeciw temu, by radiowcy informowali się wzajemnie o usytuowaniu patroli na drogach. Polowanie na auta z charakterystycznymi długimi antenami, to już przeszłość.

- Rozmowy przez CB radio, to najlepszy sposób, żeby ominąć korki - radzi Wojciech Pasieczny z Komendy Stołecznej Policji. Mało tego przekonuje, że informacje o czatujących "smerfach" z suszarkami nie przeszkadzają funkcjonariuszom w pracy. - Przeciwnie, tam, gdzie rozejdzie się, że stoją "misie", kierowcy jeżdżą ostrożniej - dodaje Pasieczny.

Historia CB radia w Polsce jest krótka. Zaczęła się dopiero po 1989 r. Wcześniej tego typu urządzenia były zakazane. Na początku lat 90. Społeczność radiowców rozwijała się dynamicznie. Liczyła ok. 100 tys. osób. Proces ten zatrzymały telefony komórkowe. Dziś jednak coraz więcej osób sięga po CB. Tym bardziej, że nie są one aż tak drogie. Komplet można kupić już za niewiele ponad 100 zł. A warto.

- Ostatnio dzięki informacjom o korkach udało mi się w miarę spokojnie wrócić z majówki. Objechałem zapchane odcinki i nadłożyłem tylko dwa kilometr - mówi Paweł Mucha, radiowiec.

O remontach dróg głównych można dowiedzieć się ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad można znaleźć informacje o pracach na drogach głównych. Nie ma natomiast ani słowa o tym, co dzieje się na drogach lokalnych należących do samorządów.

Mało przydatne są również informacje o korkach zamieszczane na miejskich portalach. Wiele miast np. Warszawa czy Szczecin pokazują sytuację na drogach z miejskich kamer, ale trudno za ich pomocą prześledzić cała trasę. Ponadto informacje te szybko się dezaktualizują. Nie mówiąc już o tym, że nie da się równocześnie surfować po internecie i prowadzić samochód.

Dużo bardziej przydatnym rozwiązaniem jest zaproponowany przez krakowski magistrat serwis sms-owy. Osoba, która będzie chciała dowiedzieć się jak przejechać bez stania przez to miasto, wyśle smsa pod wskazany numer telefonu i w odpowiedzi dostanie aktualną informację o korkach. Usługa ta ma być uruchomiona jeszcze w tym roku. Ale i w tym przypadku samotnie jadący autem kierowca nie będzie miał łatwo.

- Nie ma jak CB - podkreśla Mucha. Przyznaje jednak, iż samo radio nie wystarczy. - Co z tego, że kierowca dostanie informacje o nieprzejezdnej drodze, jeśli nie zna okolicy i nie potrafi znaleźć objazdu - mówi radiowiec. Konieczna jest dobra, aktualna mapa.

Wróć na i.pl Portal i.pl