Miss PiS, Sylwia Ługowska - Bulak wróciła do Łodzi. Minister Brudziński powierzył jej wysokie stanowisko w instytucji podległej MSWiA

Marcin Darda
Marcin Darda
Sylwia Ługowska - Bulak w lipcu została wicedyrektorem Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego w Łodzi.
Sylwia Ługowska - Bulak w lipcu została wicedyrektorem Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego w Łodzi.
Trwa wędrówka Sylwii Ługowskiej - Bulak po państwowych instytucjach kontrolowanych przez PiS. Niedawna doradczyni dwóch ministrów, zwana "miss PiS", bądź "aniołkiem Kaczyńskiego", wróciła do Łodzi. Jest wicedyrektorem Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego.

Powołanie Sylwii Ługowskiej - Bulak na stanowisko wicedyrektora NIST minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński, jeden z najważniejszych polityków PiS, podpisał w połowie lipca. Fotel wiceszefa NIST był pusty od dłuższego czasu. To już trzecie jej stanowisko w publicznej instytucji w ciągu niespełna trzech lat rządów PiS.

Łodzianka najpierw została doradczynią w gabinecie ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego (wcześniej kierowała jego biurem poselskim w Łodzi - red.), gdzie zajmowała się komunikacją MSZ w mediach społecznościowych. Gdy Waszczykowski został odwołany w styczniu 2018 r., krótko pracowała w gabinecie jego następcy Jacka Czaputowicza, ale ten szybko rozwiązał gabinet polityczny zwalniając wszystkich doradców na początku lutego.

Sylwia Ługowska-Bulak z łódzkiego PiS ma nową pracę. Po zwolnieniu z Ministerstwa Spraw Zagranicznych zatrudnił ją Minister Zdrowia

Długo jednak pracy nie szukała, w swoim gabinecie politycznym w marcu zatrudnił ją minister zdrowia, prof. Łukasz Szumowski. Wtedy też, choć na krótko, Ługowska - Bulak trafiła na tapetę posła PO Krzysztofa Brejzy, tropiciela nagród przyznawanych przez ministrów rządu PiS. Brejza ujawnił sumy nagród przyznanych przez ministra Waszczykowskiego, a Ługowska - Bulak otrzymała przez dwa lata 23,3 tys. zł nagród netto. Podczas pracy dla MSZ, była też na dwumiesięcznym stażu w Stanach Zjednoczonych.

Z ministerstwem zdrowia Sylwia Ługowska - Bulak rozstała się po niespełna pięciu miesiącach. Choć się starała (piąty wynik na liście PiS do sejmiku w 2014 r.), to nigdy w samorządzie nie pracowała. Ale bez problemu została zastępcą dyrektora Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego w Łodzi, a ukończyła pedagogikę specjalną i europeistykę. W samorządzie pracuje za to jej małżonek, Sebastian Bulak, przewodniczący klubu radnych PiS w łódzkiej Radzie Miejskiej a także asystent zarządu Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Bulak z kolei jest tropicielem nagród przyznawanych przez prezydent Łodzi Hannę Zdanowską (PO).

NIST powołano pod koniec rządów koalicji PO - PSL. Zajmuje się m.in. organizacją szkoleń dla samorządowców, przygotowywaniem analiz, NIST odpowiadał też za zorganizowanie szkoleń i egzaminów dla kandydatów na komisarzy wyborczych. Łódzkim Instytutem od 2016 roku kieruje dr Iwona Wieczorek, m.in. była prezydent Zgierza, związana niegdyś z PSL.

Zobacz też: M. Morawiecki: Wierzę, że poprzez nasze działania demokratyzujemy Polskę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 33

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

C
Człek
Pamiętam jak ta Pani mówiła w jakimś programie o "szklanym suficie" dla polskiej młodzieży. Trzeba jej przyznać, że go przebiła. Kariera w dyplomacji i związane z nią nagrody specjalne skończyły się co prawda wraz z dymisja min. Waszcykowskiego. Potem gabinet polityczny min. zdrowia a teraz dyrektor tego Instytutu bez jakiegokolwiek doświadczenia w samorządzie. Już sam rozstrzał świadczy o tym, że nie zna się za bardzo na niczym. Mąż jest za to w samorządzie a dzięki temu został asystentem zarządu spółki skarbu państwa i dostał za to jeżeli wierzyć doniesieniom mediów 103 tys złotych w zeszłym roku. Oprócz bieda-diety radnego oczywiście. Tak się robi karierę drogi suwerenie. Żadne z nich nie ma doświadczenia zawodowego poza asystowaniem posłom PiS od czasów studiów. Teraz dorabiają się na majątku narodowym, bo jak nie oni to kto? Przecież należało im się.
777
NIE MA PO PRcia MA AFI uKLadU ZaM NIE MA KORYTA elyTA=PISeNKA DO DONKA DONALDynio
Mike Best - Lady Duck (Vocal Version)
G
Gość
Demokracja ! Demokracja !!! Aj waj !
p
przecież sam mówił
Zasraniec woli młodych mężczyzn ujeżdżających byki, a najlepiej konie na rodeo, których nocami ogląda waląc Niemca w hełm
n
niezorientowany
Czy to żona tego zapijaczonego kocmołucha ?
G
Gość
A wściekłemu lewactwo wszystkiego najgorszego.
r
russel
to czemu nie zagłosujesz WRESZCIE na kogoś spoza układu POPISowego np. Koalicję TAK gdzie nie ma politykierów tylko ludzie od lat zwiazani z tym umeczonym przez głownie POlityków miastem?!najłatwiej nic nie robić, nawet zainteresować się na kogo głosować, a potem narzekać, że w Łodzi jest dalej tak jak jest, czego symbolem było ostatnio oddanie niegotowego stadionu Orła i bez dachu, bo władza wiedziała leoiej, ze ma go nie byc - kolejna zalana inwestycja PO)
A
Anka
W którym największymi pracodawcami jest budżetówka a w niej partie dają żyje jury swoim miernym, biernym ale wiernym. Bez kadencyjności nie pozbędziemy się partyjnej chołoty
A
Anka
W którym największymi pracodawcami jest budżetówka a w niej partie dają żyje jury swoim miernym, biernym ale wiernym. Bez kadencyjności nie pozbędziemy się partyjnej chołoty
M
Marcin
Jedni partyjniacy zastępują innych. Najczęściej są to ludzie bez konkretnych zawodów po jakiś śmiesznych studiach, których to wartość na wolnym rynku pracy jest zerowa.
P
Przemo
Tylko czekac jak wybuchnie sex afera jak w samoobronie. Ilosc stolkow wskazuje, ze jest dobra, a to ze nie zagrzewa miejsca wskazuje na dwie lewe rece.
31 węzłowy Burke
To ten na którego był zamach w toj toju?Hahaaaaaaaaahaaaaa!!!!!!31
R
Rudy&Iwonka
To proszę zobaczyć jakie zera zostały dyrektorami w Urzędzie Pracy na Milionowej! Albo jacy idioci są w MOPS a do tego Biuro dla Przedsiębiorców, którym kieruje takie coś jak Bors? A Zbonikowska, Baruła a żona Piątkowskiego i sam Piątkowski! To dopiero jest skandal.
j
js
szpetna rura
O
O rany
Ty pisowska mendo, a nie przyszło ci do tego tępego partyjnego łba śmierdzący knurze ze można było zatrudnić naukowca zajmującego sie samorządem, zamiast kolejnej tępej partyjnej dzidy???!!! Ty k**** nie masz mózgu deklu pisowski tylko zamiast tego aparacik do odbierania poleceń tej kulawej szczerbatego cioty!!!! Rzygac sie na was chce pisowskie mendy
Wróć na i.pl Portal i.pl