Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć nic wspólnego z Chrystusem i Ewangelią i nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.
- Ten proces rugowania Ewangelii z duchowości ludzi przynależących do świata zachodniej kultury trwa nieprzerwanie po dzień dzisiejszy, korzystając z wszelkich kolejnych możliwości środków edukacji i społecznego przekazu. Skutki tego procesu są niekiedy przerażająco tragiczne, wręcz krwawe – powiedział.
"Ludzie odrzucają Boga"
Duchowny wskazywał na losy Europy w XX w., która doświadczyła totalitaryzmów: ateistycznego bolszewizmu i neopogańskiego nazizmu.
- Słynne powiedzenie Fiodora Dostojewskiego: "Jeśli Boga nie ma, to wszystko jest dozwolone", znalazło swoje tragiczne potwierdzenie. Do tego możemy dodać jeszcze jedno stwierdzenie: "Jeśli Boga nie ma, to wszystko, nawet największe i najbardziej odrażające zło, da się uzasadnić i usprawiedliwić". Odnosi się to także do losów poszczególnych ludzi – zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych i niewinnych: do losów dzieci poczętych, znajdujących się jeszcze w łonach ich matek – mówił Jędraszewski.
Metropolita krakowski podkreślił, że "nauki biologiczne, w tym zwłaszcza genetyka, mówią o poczętym w łonie matki dziecku jednoznacznie, z całą naukową pewnością i jednoznacznością: (…) oto człowiek". Tymczasem – jak dodał – ludzie odrzucający Boga jako stwórcę i dawcę życia, czy też wątpiący w jego istnienie, na wzór tłumów znajdujących się przed sądem Piłata, "krzyczą do tak wielu współczesnych matek: Zabij to dziecko! To twoje prawo!".
Padły słowa o holokauście
- Tym krzykiem usiłują także zdobyć sobie poklask i kolejne punkty w partyjnych rankingach. A niektórzy rządzący nie chcą się im wprost narazić, uciekając się do piłatowego gestu umycia rąk – powiedział Jędraszewski.
Abp Marek Jędraszewski w słowie pasterskim nawiązał do słów Jana Pawła II, który 4 czerwca 1997 r. w Kaliszu przypomniał "najbardziej elementarną zasadę życia społecznego: Bóg mówi: Nie będziesz zabijał". Podkreślił, że jest to fundamentalna zasada i norma kodeksu moralności.
- Miarą cywilizacji – miarą uniwersalną, ponadczasową, obejmującą wszystkie kultury – jest stosunek do życia. Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. (…) My także, kochający Polskę kalwaryjscy pielgrzymi, w Wielki Piątek 2024 r., kiedy niektórzy aktualnie rządzący naszym krajem w imię wolności kobiet usiłują zafundować naszemu narodowi kolejny holokaust dzieci nienarodzonych, z wielkim bólem powtarzamy za św. Janem Pawłem II Wielkim: Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości – powiedział arcybiskup.
jg
Źródło:
