Wielki Piątek na Filipinach. Przybijanie do krzyża
Nawiązując wprost do biblijnej Pasji, czyli męki i śmierci Jezusa Chrystusa na górze Golgota koło Jerozolimy, trzy osoby zostały ukrzyżowane w Wielki Piątek podczas ceremonii we wsi San Pedro Cutud w prowincji Pampanga na Filipinach.
Przebrani za rzymskich legionistów aktorzy biczowali mężczyzn niosących krzyże, a następnie ich do nich przybili długimi na ok. 7,5 centymetra gwoździami. Wbili im je w dłonie oraz stopy.
W rolę Chrystusa już po raz 35. wcielił się malarz pokojowy oraz twórca reklam wielkopowierzchniowych 63-letni Ruben Enaje. W ukrzyżowanych razem z nim złoczyńców wcielili się Romeo Diamse oraz Joel Celerio.

„Kiedy szedłem z krzyżem, jedyne o czym myślałem było to, jak wówczas czuł się Chrystus, gdy był krzyżowany” – powiedział po rytuale.
Ruben Enaje 35 razy przybity do krzyża
Mężczyzna spędził na krzyżu około 10 minut. Jak przyznał, nie wie, ile jeszcze razy będzie w stanie uczestniczyć w ceremonii, gdyż jego ciało się starzeje.
W innych wioskach na Filipinach miały miejsce podobne ceremonie, gdzie również inne osoby były przybijane do krzyży. Nieraz uczestniczą w tym także kobiety.
Choć tamtejszy Kościół Katolicki, jak i władze państwowe sprzeciwiają się kultywowaniu tego krwawego zwyczaju, Filipińczycy nie zamierzają go porzucać.
Szokująca tradycja w Wielki Piątek na Filipinach
W ceremonii wzięło udział około 20 tysięcy osób, w tym wielu turystów. Tradycja ta sięga 1962 roku. Pan Michał, polski turysta przyglądający się widowisku powiedział reporterowi AP, że chciał „zrozumieć, czym jest Wielkanoc w zupełnie innej części świata”.

Filipiny są jedynym typowo chrześcijańskim państwem w Azji. W tym liczącym ponad 105 mln ludzi kraju ponad 80 procent deklaruje się jako katolicy, a kolejne ok. 10 procent jako protestanci.
Źródła: Gazette.com, Inquirer.net, PAP
jg