Filipiny wzywają Chiny do zaprzestania agresji na morzu. Doszło do użycia armatek wodnych

Opracowanie:

9 grudnia 2023, 16:42

Filipiny atakują Chiny. Za incydent na Morzu Południowochińskim

Rząd Filipin i jej organ Filipińska Grupa Zadaniowa ds. Morza Zachodniofilipińskiego (NTFWPS) wezwała w sobotę Chińską Republikę Ludową do zaprzestania agresji w rejonie ławicy Scarborough. Chodzi o użycie armatek wodnych w stosunku do filipińskich jednostek rybackich.

Z relacji NTFWPS wynika, że trzy cywilne statki Biura Rybołówstwa pracowały w sobotę nad zaopatrzeniem dla ponad 30 filipińskich jednostek rybackich. Akcja trwała w pobliżu atolu Scarborough. Chińskie służby wtedy podpłynęły i użyły co najmniej osiem razy armatek wodnych. Konflikt ten trwa od lat. Chiny zajęły ławicę Scarborough w 2012 roku. Filipińscy rybacy zostali wypchnięci na mniej zasobne łowiska. Chiny pozwoliły Filipinom wrócić, ale konflikty znowu się nasilają.

Rozwiń

Okręt marynarki USA „nielegalnie wpłynął” na chińskie wody terytorialne

Chińskie wojsko śledziło i odstraszyło okręt amerykańskiej marynarki wojennej, który "nielegalnie wpłynął" na "chińskie wody terytorialne" na Morzu Południowochińskim bez pozwolenia - ogłosiły w czwar...

Aleksandra Kiełczykowska

Filipiny: To nieludzkie i celowe zachowanie

Uniemożliwianie dystrybucji pomocy humanitarnej jest nie tylko nielegalne, ale także nieludzkie, bezpośrednie i celowe użycie armatek doprowadziło do znacznego uszkodzenia sprzętu komunikacyjnego i nawigacyjnego jednej z jednostek – tak oświadczyło NTFWPS.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

"Szalony pomysł Chin". Inne kraje mówią nie!

Chińska Republika Ludowa domaga się, by inne państwa azjatyckie, a konkretnie Indonezja, Brunei, Malezja, Filipiny, Wietnam i Tajwan zrzekły się prawa terytorialnego do Morza Południowochińskiego. Kra...

Damian Świderski

Chińska Republika Ludowa rości sobie prawa do niemal całego Morza Południowochińskiego. Jest ono trasą dla handlu morskiego o wartości ponad 3 bilionów dolarów rocznie. Do części tego akwenu pretensje zgłaszają takie kraje jak: Filipiny, Wietnam, Indonezja, Malezja i Brunei. W 2016 r. Stały Trybunał Arbitrażowy ONZ orzekł, że roszczenia Chin nie mają podstaw prawnych.

Źródło: