Rzecznik rządu Piotr Muller podkreślił na antenie Polskiego Radia, że jeżeli chodzi o logistykę szczepień, czyli o mechanizm zależny od polskich władz i polskich struktur logistycznych, to „te możliwości są zdecydowanie większe niż faktycznie liczba wyszczepianych aktualnie osób”. - Tutaj wąskim gardłem są przede wszystkim dostawy szczepionek od producentów i ta krytyka dotycząca tego europejskiego mechanizmu zakupowego faktycznie pojawia się w tej chwili we wszystkich stolicach krajów europejskich, ponieważ tak, jak widzimy Wielką Brytanię czy Izrael, tam te dostawy są w szerszym zakresie - tłumaczył. - Natomiast pod kątem struktur logistycznych jesteśmy gotowi na to, aby szczepić kilka milionów osób miesięcznie – dodał.
Muller wskazał, że obecnie w Polsce wszystkie dostawy szczepionek na bieżąco są wykorzystywane. - Część z nich oczywiście jest też magazynowana w Agencji Rezerw Materiałowych, bo musi być zabezpieczona jako druga dawka szczepionki dla tych, którzy już w pierwszej turze się zaszczepili – stwierdził.
Muller: W kolejnym kwartale dostawy powinny być na zdecydowanie wyższym poziomie
Rzecznik rządu zaznaczył, że jeżeli chodzi o możliwości logistyczne, to „faktycznie one są wielokrotnie większe niż aktualne dostawy szczepionek”. - Stąd liczymy przede wszystkim na to, że te dostawy mogą się zwiększyć i o to zabiegamy – mówił.
Muller poinformował, że w kolejnym kwartale dostawy szczepionek „powinny być na zdecydowanie wyższym poziomie”. - I liczymy na to, że wtedy faktycznie ten poziom szczepialności będzie dużo większy, natomiast rząd podejmuje też działania w zakresie możliwego zwiększenia dostaw jeszcze w pierwszym kwartale, natomiast siłą rzeczy na tym etapie jeszcze nie mamy potwierdzonych takich dodatkowych dostaw – stwierdził.
