Urodziny kolegi
Do zdarzenia doszło w środę 18.05 w restauracji Bobry i Kaczki, gdzie Rosjanin bawił się na urodzinach kolegi - pułkownika. Impreza byłą zakrapiana dużymi ilościami alkoholu. Kuziowanow bawił się aż za dobrze, bowiem obudził się rano w domu twierdząc, że "stracił pamięć". Jak się okazało z knajpy do domu przetransportowała go karetka. Później zauważył, że nie ma przy sobie laptopa, na którym przechowywał notatki i artykuły dotyczące bezpieczeństwa i wojska.
Czym się zajmował Kuziowanow
Instytut zajmuje się nauką i technologią dotyczącą obronności i bezpieczeństwa Rosji, "poszkodowany" zaś "budową statków, badaniem oceanów i ich wykorzystaniem do celów wojskowych i cywilnych" — czytamy na Telegramie.
Źródło: Telegram "Baza"

Wideo