Spis treści
Wypowiedź Ołeksandra Syrskiego następuje po doniesieniach o rozpoczęciu ataków przez wojska Rosji i północnokoreańskie na kontrolowane przez Ukrainę miasto Sudża w obwodzie kurskim.
Niespodziewany atak sił rosyjskich
Siły rosyjskie dokonały przełomu na południe od miasta Sudża, co grozi odcięciem niektórych ukraińskich pozycji w rosyjskim regionie.
Wojska Kremla zniszczyły logistykę wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim, a żołnierzom Kijowa grozi okrążenie - mówili ukraińscy wojskowi i medyk rozmieszczeni w regionie.
„Obecnie nie ma zagrożenia okrążenia naszych jednostek w obwodzie kurskim. Nasi żołnierze podejmują działania, aby manewrować na korzystne linie obrony” — napisał Syrski na Facebooku.
Według niego siły ukraińskie kontrolują sytuację na granicy między obwodami sumskim i kurskim. Jednak kilka osad na granicy już nie istnieje, bo zniszczyły je rosyjskie ataki - dodał.
Według gen. Syrskiego, Rosja poniosła duże straty zarówno w ludziach, jak i sprzęcie. Koło wsi Plechowe Rosjanie stracili batalion piechoty w ciągu czterech dni walk.
Wzmocnienie dla sił ukraińskich jest w drodze
Mówił też, że ukraińskie wojska w obwodzie kurskim zostaną wzmocnione, m.in. dronami.
Obawy dotyczące ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim, trwającej od sierpnia 2024 r., nasiliły się w weekend pośród doniesień o postępach Rosji. Rozwój sytuacji nastąpił po tym, jak USA odcięły wsparcie wojskowe i wywiadowcze dla Ukrainy.
Utrata „enklawy” kurskiej lub postępy Rosji w obwodzie sumskim osłabiłyby pozycję negocjacyjną Kijowa w pierwszej rundzie rozmów z USA w Arabii Saudyjskiej.