Nauczyciel: „Nie jestem pedofilem. Kochamy się". Dla 17-letniej uczennicy zostawił żonę i dzieci

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Spowiedź nauczyciela: „Jestem w związku z 17-latką. Kochamy się"
Spowiedź nauczyciela: „Jestem w związku z 17-latką. Kochamy się" Bartosz Wojsa
W rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim" nauczyciel z Zespołu Szkół nr 3 w Jastrzębiu-Zdroju przyznaje, że jest w związku z uczennicą. - Zdaję sobie sprawę, że jest to nieetyczne, ale nie jest niezgodne z prawem. Kochamy się - mówi. Dla 17-latki zostawił żonę i dwójkę dzieci.

Naszemu dziennikarzowi udało się skontaktować z nauczycielem, o którego romansie z uczennicą Zespołu Szkół nr 3 w Jastrzębiu-Zdroju pisaliśmy wczoraj. Nauczyciel przyznaje, że 17-latka jest z nim w związku.

Dyrektorka szkoły zgłosiła sprawę do prokuratury
Nauczyciel uprawiał seks z uczennicą

- Zakochaliśmy się w sobie. Niespełna rok temu, dużo wcześniej, nim przyszła do szkoły. Wiem, że dzisiaj, w naszym kraju, ludzie patrzą na to dziwnie, ale to się stało - tłumaczy nauczyciel, który woli pozostać anonimowy.

42-latek od kilkudziesięciu lat należał do Hufca ZHP w Jastrzębiu-Zdroju. To tam miał poznać dziewczynę. Była harcerką. Mówi, że nastolatka zaczęła uczyć się we wrześniu w ZS3 w jego klasie o profilu ratownictwa medycznego. Bardzo dużo dyskutowali na ten temat.

- To nie jest tak, że ja zbałamuciłem dziewczynę, wykorzystałem seksualnie i tyle. Nie. My cały czas jesteśmy razem, mimo ogromnych przeszkód - zaznacza.

Zgodnie z tym, co mówi nauczyciel, to on poinformował dyrektorkę ZS3 o swojej sytuacji po tym, jak o jego romansie dowiedzieli się rodzice 17-latki. Dla uczennicy zostawił żonę i dwójkę dzieci. Zamierza się rozwieść.

- Nie byłem dobrym mężem, nie ukrywam tego. Jestem gnojem, jeśli o to chodzi. Ale kocham tę dziewczynę i ze strony prawnej nikt nie może mi nic zarzucić. To jest prawda, że jestem w związku z dziewczyną, którą uczyłem. To jest nieetyczne, ale nie jest niezgodne z prawem - podkreśla 42-latek.

Twierdzi, że powiedział dyrektorce szkoły, że się zwolni. Przyniósł jej nawet wypowiedzenie umowy o pracę za porozumieniem stron.

- Pani dyrektor zapytała, co się stało, więc odpowiedziałem wprost, że jestem w związku z dziewczyną, którą uczę. Zapytała o kogo chodzi, powiedziałem jej. Oczekiwała, że z tym skończę, ale my się kochamy i będziemy razem. Tak jej odpowiedziałem. Byłem przekonany, że temat jest zamknięty, a ja jestem zwolniony, ale dostałem pismo, że dyrekcja nie wyraża zgody na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, zawiesza mnie w czynnościach nauczyciela i oddaje sprawę do komisji dyscyplinarnej - mówi nam nauczyciel.

Jastrzębianin zaznacza, że jest świadom tego, że jako nauczyciel nie powinien utrzymywać takich kontaktów z uczennicą.

- Nie jestem jednak pedofilem. Po prostu się kochamy - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 39

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sabbath61
Jak się kochają, to ich sprawa! A dyrektorka durna baba! Dziewczyna ma ukończone 16 lat, a więc to jej i jego sprawa!!!
T
Ttt
Dariusz P. Też opowiadał w mediach.
k
kolo_bolo
Stary dziad, a i młoda zresztą też, pomylili zauroczenie z miłością. Miłość przychodzi po 2 - 3 latach, kiedy miną już motyle w brzuchu, kiedy przestaje się idealizować drugą osobę i postrzegać ja przez oczadziały od endorfin mózg. Na początku jest to tylko zauroczenie, zakochanie, które mija, zawsze, a szczególnie kiedy zderzy się z tzw. prozą życia. Jeśli faktycznie ją, jak twierdzi kocha, tym bardziej nie powinien się z nią wiązać - dla jej dobra. Bo za 20 lat ona będzie dojrzałą kobietą mającą swoje potrzeby, a on starym dziadem z przerośnięta prostatą, łykającym viagrę + całą garść tabletek na nadciśnienie i inne tam takie. Czy w imię tej tzw. miłości chce z niej zrobić pielęgniarkę?
T
Tyle w temacie
ściero resztki swoich komórek mózgowych bo ci uciekną
T
Tyle w temacie
piso kukizowa kreaturo. Twoje miejsce jest w szambie
T
Tyle w temacie
w życiu bym się nie wyrzygał bo szkoda rzygowin
T
Tyle w temacie
nie słyszałeś nigdy konserwatysto katolicki o rozwodach ?
N
Natalia
To lepiej jakby zadradzał notorycznie swoją żonę ? Nie wiemy w jakim wieku są jego dzieci. Może są to pełnoletnie osoby, które się uczą ? Albo już pracują. On odchodzi od kobiety, której jak wynika z artykułu najprawdopodobniej już nie kocha. Finanonsowo na pewno będzie wspieral dzieci ( jeśli nie dobrowoonie, to za wyrokiem sądu. Jak myślę, matka nie odpisci). Jeśli są jeszcze w wieku wczesnoszkolnym to chyba lepiej, że nie da patrzeć na relacje matki i ojca, ktprę nie da najlepsze. Jego żona będzie miała jeszcze możliwość ułożenia sobie życia z kimś innym.. dobrze zrobił
A
Anabellka
Ten nauczyciel poświęcił dosłownie wszystko dla tej dziewczyny.Reputacje,autorytet posadę,a co najistotniejsze poświęcił żone i dzieci..jednym słowem jak ten "związek"się rozpadnie,(co przecież się zdarza)to ten człowiek zostaje goły i bez niczego..smutne to ale pawdziwe..Wszystko albo nic...
K
Król
to on nauczycielem już nie może być ze względów moralnych, zostawił żonę z dójką dzieci. Mógł normalnie do ruchania mieć tą 17-to latke, ale żona z dziećmi to świętość.
.
o nim musi być głośno bo on to lubi
b
była harcerka
tą osobą jest komendant hufca, który za pomocą swoich kontaktów i znajomości został "Człowiekiem roku 2016" w Jastrzębiu-Zdroju.
G
Gość
... tylko temu idiocie wydaje się, że nie zrobił niczego niezgodnego z prawem. BTW czy Pani Dyrektor nie powinna była wezwać prokuratury zamiast "komisji dyscyplinarnej"?!
x
xyz
Dla 17-latki zostawił żonę i dwójkę dzieci.(cytat).
Komentarz: Tak więc, mężczyzna "z przeszłościa", obciążony materialnie, źródło utrzymania: budżet (społeczny). Powinien być "przeniesiony" do stanu społecznego "celibateur", ze względu na niemożność zabezpieczenia materialnego swojego aktualnego statusu społecznego, i niecelowość przejmowania zobowiązań takich osób przez podatnika. Podobnie jak czyni się z osobamio podobnej sytuacji społecznej zaangażowanych w inne powinności opłacane przez podatnika. Dobrze byłoby, by opinia publiczna zdawała sobie sprawę z "takiego sposobu osługiwania" tego typu problemów społecznych w Polsce.
z
zniesmaczona
Od roku,czyli miała 15 lat i kilka miesięcy. Nie wiele starsza od jego córki i syna. Dziecko. Wykorzystał swój autorytet. Miłość ,pozwoliła by dziewczynie dojrzeć , tu zwyciężył popęd starszego Pana i niedojrzałość dziewczynki.
Wróć na i.pl Portal i.pl