Apel samorządowca o przedłużenie nauki zdalnej do ferii zimowych
W poniedziałek, 10 stycznia do szkół wracają uczniowie, którzy od 20 grudnia uczestniczyli w nauce zdalnej, ze względu na sytuację epidemiczną. Minister edukacji Przemysław Czarnek zdecydował, że sytuacja jest na tyle bezpieczna, że nauczyciele i uczniowie mogą bezpiecznie wrócić do normalnego funkcjonowania w szkołach. Epidemiolodzy alarmują jednak, że sytuacja jest poważna, codziennie notuje się kilkanaście tysięcy nowych zakażeń, zapowiada się także piątą falę pandemii, tym razem związaną z wariantem Omicron.
Konrad Malicki, Burmistrz Gminy Czempiń nie zgadza się z tą decyzją i wystosował apel do rodziców. Samorządowiec obawia się rozwoju ognisk zachorowań w szkołach.
- Szkoły to miejsce licznych interakcji, w których mimo stosowanych reżimów sanitarnych, niejednokrotnie dochodzi do przenoszenia się groźnego koronawirusa. Przed przerwą świąteczną obserwowaliśmy liczne przypadki choroby wśród uczniów i nauczycieli, a co za tym idzie nakładanej kwarantanny na całe klasy, a nawet na wiele klas jednocześnie
- wskazuje burmistrz.
Samorządowiec uważa, że powrót do szkół tylko na tydzień jest bezpodstawny. 15 grudnia w Wielkopolsce rozpoczynają się ferie zimowe, a rozwój choroby może przyczynić się do zwiększenia liczby zakażeń i utrudnić dzieciom spokojne spędzenie ferii.
- W szkołach podstawowych w Czempiniu i Głuchowie w dniach 10-14 stycznia zajęcia prowadzone będą równolegle w formie stacjonarnej i on-line z wykorzystaniem narzędzi stosowanych w nauce zdalnej
- zdecydował Konrad Malicki.
Burmistrz apeluje więc do rodziców, by ci zdecydowali się na naukę on-line i zapowiada starania o przedłużenie nauki zdalnej w gminnych placówkach oświatowych.
- Nie jest to możliwe w oparciu o obowiązujące przepisy prawa i wymagane zgody krajowych służb sanitarnych. Dzieci powinny mieć jednak możliwość pozostania przez najbliższych klika dni w domach bez obawy o powstanie szkolnych zaległości
- tłumaczy burmistrz.
