Spis treści
Odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Jak już wiadomo, Polaków czeka ponowne głosowanie. Druga tura odbędzie się 1 czerwca i staną do niej Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Kadencja Andrzeja Dudy zakończy się 6 sierpnia.
Odprawa Andrzeja Dudy po zakończeniu kadencji
Do końca kadencji Andrzej Duda będzie pobierał swoje dotychczasowe wynagrodzenie. Później, zgodnie z przepisami, otrzyma jeszcze swoją trzykrotną dotychczasową pensję. Jak podaje bankier.pl, wraz z dodatkiem funkcyjnym oraz dodatkiem za wysługę lat, Duda ma otrzymywać obecnie niecałe 30 tysięcy złotych brutto miesięcznie, czyli około 21 tysięcy złotych netto. Z kolei Business Insider szacuje kwotę odprawy na łącznie 78 tysięcy 912 złotych.
Emerytura prezydencka Andrzeja Dudy
Emerytura prezydencka Andrzeja Dudy ma wynosić, według „Rzeczpospolitej” około 18,5 tysiąca złotych brutto miesięcznie.
– Jestem taką osobą dosyć prężną. Będę mógł jeszcze spokojnie pracować i zarobić na życie. Ale biorąc pod uwagę wymagania, jakie życie stawia byłemu prezydentowi, że trzeba się przyzwoicie ubrać, od czasu do czasu gdzieś pojechać, odbyć spotkania, kogoś zaprosić choćby do restauracji, to emerytura prezydencka nie jest w Polsce przesadnie wysoka – mówił Duda w Radiu ZET.
Ponadto Duda będzie miał prawo do dodatkowego zarobku. Przed pierwszą kadencją wziął bezpłatny urlop na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie pracował jako wykładowca na Wydziale Prawa i Administracji. Wciąż jest tam zatrudniony.
Dodatkowe pieniądze i przywileje Andrzeja Dudy
Ponad uposażenie, jak jest nazywana formalnie prezydencka emerytura, Andrzejowi Dudzie będą przysługiwać co miesiąc środki na prowadzenie biura (prawdopodobnie około 19 tysięcy złotych miesięcznie). Co więcej, otrzyma dożywotnią ochronę na terenie Polski, pełnioną przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!
