To było drugie spotkanie tych tenisistek. Linette zrewanżowała się Sramkovej za ubiegłoroczną porażkę w Hua Hin.
Poznanianka od początku spotkania miała przewagę. W pierwszym secie prowadziła 4:1, jednak rywalka doprowadziła do remisu. Słowaczka blisko była prowadzenia 5:4, jednak zmarnowała dwa break pointy.
Od tego momentu Linette wygrała aż sześć gemów z rzędu. Nie tylko zamknęła pierwszą partię, ale w drugiej wygrywała już 4:0. Sramkova zdołała odrobić jedno przełamanie. Na więcej Linette jej nie pozwoliła.
Kolejna rywalką Polki będzie albo rozstawiona z numerem czwartym reprezentantka Kazachstanu Jelena Rybakina, lub Chinka Xinyu Wang. W pierwszej rundzie Linette wygrała z rozstawioną z numerem siódmym Czeszką Barborą Krejcikovą 6:3, 6:3. W Strasburgu grała także Magdalena Fręch, ale w pierwszej rundzie uległa Rosjance Annie Blinkowej 3:6, 5:7.
Internationaux de Strasbourg to ostatni przystanek przed docelowym w tej części sezonu wielkoszlemowym Roland Garros. Impreza zakończy się 24 maja, a dzień później rozpocznie się French Open w Paryżu.
Wynik meczu 2. rundy singla:
Magda Linette (Polska) - Rebecca Sramkova (Słowacja) 6:4, 6:3.
Tymczasem w Paryżu trwają już kwalifikacje do Rolanda Garrosa. W stolicy Francji przebywa Iga Świątek, która trenuje przed wielkoszlemowym turniejem. Podczas jednego z treningów na głównym obiekcie, korcie im. Philippe’a Chatriera spotkała się ze swoim byłym trenerem Piotrem Sierzputowski, pod wodzą którego wygrała swój pierwszy w karierze French Open w 2020 roku.
Spotkanie miało miejsce podczas łączonej sesji treningowej raszynianki z Amerykaninem Murphym Cassonem, którego obecnym trenerem jest właśnie Sierzputowski. Jego podopieczny to aktualnie 204. tenisista światowego rankingu ATP.
W najnowszym notowaniu rankingu tenisistek Iga Świątek zajmuje piąte miejsce. Tak nisko nie była od 21 lutego 2022, gdy zajmowała ósmą lokatę. 875 dni spędziła jako liderka listy światowej. We Francji Świątek będzie bronić nie tylko 2000 punktów za ubiegłoroczny triumf, ale także miana "królowej Paryża", ze względu na cztery zwycięstwa i niesamowity bilans spotkań: 35-2.

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy
Na kortach im. Rolanda Garrosa przegrała tylko z Rumunką Simoną Halep w 1/8 finału edycji 2019, gdy debiutowała w tej imprezie, oraz dwa lata później, kiedy sposób na nią w ćwierćfinale znalazła Greczynka Maria Sakkari.
Polka, po raz pierwszy od 2021 nie będzie rozstawiona z numerem pierwszym, a z "piątką". Oznacza to, że już w ćwierćfinale może trafić na Arynę Sabalenkę czy Coco Gauff. Kolejne niepowodzenie może oznaczać dalsze obsunięcie się w klasyfikacji WTA, choć plasująca się tuż za nią 18-letnia Rosjanka Mirra Andriejewa traci 852 pkt, a bronić będzie 780 za ubiegłoroczny półfinał.