Premier skomentował tragedię 8-letniego Kamilka
„Tak jak cała Polska z wielkim poruszeniem i nadzieją patrzyłem na walkę Kamila z Częstochowy o powrót do zdrowia. Walkę, której niestety nie udało się wygrać… Brakuje słów, by móc opisać emocje, które towarzyszą nam wszystkim, a szczególnie tym z nas, którzy są rodzicami” – napisał szef rządu na Twitterze.
Mateusz Morawiecki zauważył, że „śmierć niewinnego dziecka w takich okolicznościach powoduje złość, frustrację, ale i pytania”. „Czy ktoś zawinił? Jeśli tak - to kto? Co można zrobić, by w przyszłości nie dopuścić do takiej sytuacji?” - dodał.
Premier zaznaczył, że za bestialstwo odpowiada przede wszystkim sprawca. Podkreślił, że ma nadzieję, że poniesie on surową karę.
Morawiecki wydał polecenia ministrom
„Absolutnie nie chcę, aby ta bulwersująca sprawa i zarazem wielka tragedia nabrała charakteru politycznego. Nie chcę, by była pretekstem do przerzucania się odpowiedzialnością. Ale państwo musi robić wszystko, co możliwe, by nie dopuścić do takich tragedii w przyszłości” – dodał.
„Zapewniam, że zrobimy wszystko, aby procedury nadzoru, wsparcia, opieki i ochrony najmłodszych w naszym kraju były jak najlepsze. Wydałem już odpowiednie polecenia ministrom Marlenie Maląg i Przemysławowi Czarnkowi” – wskazał szef rządu.
W kolejnym akapicie poprosił wszystkich o czujność i reagowanie na krzywdę najmłodszych.
„Państwo MUSI chronić najsłabszych. Ale każdy z nas niech także będzie bardziej czujny. Czasami dramat rozgrywa się blisko nas. Na naszej ulicy, podwórku, czy w kamienicy. Nie przechodźmy wobec takich sytuacji obojętnie. Reagujmy, gdy nie jest za późno” – zaapelował.
Podkreślił, że dojrzałość społeczeństwa mierzy się także tym, co robi dla swoich dzieci. „Kochajmy je i chrońmy” – zakończył.
Minister edukacji zabrał głos
Sprawę skomentował dla PAP minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
„Wielka tragedia zamęczonego chłopca. Winni muszą być przykładnie ukarani. Trzeba też zbadać, jak to się stało, że wcześniej odpowiednie służby zajmujące się patologiami nie zareagowały” – powiedział.
Źródło: