Nie żyje Glenn Farr. Montażysta nagrodzony Oscarem zmarł w wieku 77 lat

Opracowanie:

3 czerwca 2023, 19:45

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal deadline.com, nie żyje Glenn Farr. Amerykański montażysta zmarł w wieku 77 lat, a przyczyną śmierci był guz mózgu.

Nie żyje Glenn Farr

Glenn Farr był amerykańskim montażystą. Został nagrodzony Oscarem - jedną z najbardziej prestiżowych nagród - za film "Pierwszy krok w kosmos" w 1984 roku. Jak przekazuje portal deadline.com przyczyną śmierci montażysty był guz mózgu. Glenn Farr zmarł w wieku 77 lat.

Montażysta miał umrzeć 25 maja 2023 roku, jednak informację o jego śmierci przekazano na początku czerwca. Śmierć filmowca miało potwierdzić wielu jego znajomych i przyjaciół. Glenn Farr odszedł w szpitalu Cedars Sinai w Los Angeles

Rozwiń

Tragedia na drodze. Są zabici i ranni, w tym dzieci. Pojawiły się wstępne ustalenia

Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej numer 368 pod Oleśnicą. Po czołowym zderzeniu busa i samochodu osobowego śmierć na miejscu poniosło dwoje dorosłych osób, jadących osobowym volkswagenem. Podró...

Konrad Bałajewicz

Kim był Glenn Farr?

Amerykański montażysta Glenn Farr urodził się w marcu 1946 roku, a swoją pracę przy filmach rozpoczął w latach 70'. W swoim dorobku ma produkcje takie jak: "Grubasek", "Elvis", "Stary Gringo" czy "Rzym". Ostatnią produkcją przy której współpracował montażysta był serial "Miasteczko Wayward Pines".

Do najbardziej rozpoznawalnych produkcji w dorobku zmarłego montażysty znajdują się tytułu takie jak: "Komando", w którym grał Arnold Schwarzenegger, serial "Mentalista", czy wspomniany "Pierwszy krok w kosmos", za który Glenn Farr otrzymał Oscara.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródła: dedline.com/Fimweb

Wideo