Zespół Iron Maiden w poście na portalu X napisał:
Wszyscy jesteśmy głęboko zasmuceni, dowiadując się o śmierci Paula Di'Anno, która miała miejsce dziś rano. Wkład Paula w Iron Maiden był ogromny i pomógł nam obrać ścieżkę, którą podążamy jako zespół od prawie pięciu dekad. Jego pionierska obecność jako frontmana i wokalisty, zarówno na scenie, jak i na naszych dwóch pierwszych albumach, będzie bardzo miło wspominana nie tylko przez nas, ale i przez fanów na całym świecie.
Di’Anno trafił do Irion Maiden w okresie kiedy zespół rozpaczliwie potrzebował nowego wokalisty. Mimo że Paul reprezentował modny w tamtych czasach nurt punk rocka, założyciel zespołu Iron Maiden, Steve Harris, postanowił dać mu szansę.
Paul Di’Anno został przyjęty w 1977 r. i zaśpiewał na dwóch pierwszych studyjnych płytach: Iron Maiden (1980) i Killers (1981).
Wokalista miał udział w tworzeniu niektórych utworów z tych płyt, np. w "Running Free" i "Remember Tomorrow".
Na trasie "World Killer Tour", promującej płytę "Killers", zaczął jednak dawać się we znaki rozrywkowy tryb życia Paula (nadużywanie alkoholu i narkotyków), co miało tragiczne wręcz odbicie na jakości jego śpiewania.
Musiano też odwołać wiele koncertów i jeszcze przed powrotem z trasy Steve Harris, wspólnie z managerem zespołu Rodem Smallwoodem podjęli decyzję o wyrzuceniu Di’Anno z zespołu (październik 1981).
Zastąpił go wokalista zespołu Samson, Bruce Dickinson, z którym zespół Iron Maiden święcił największe triumfy.
Ostatnie lata Paul Di’Anno poruszał się na wózku inwalidzkim.

Źródło: wikipedia, i.pl