Jako pierwszy informację o śmierci Wojciecha Pszoniaka podał ks. Andrzej Luter. - Dziś o 6.08 rano odszedł od nas Wielki Artysta. WOJCIECH PSZONIAK - napisał w mediach społecznościowych.
- Niemal do samego końca w domu pod czułą i bohaterską opieką Basi, swojej wspaniałej żony. Otoczony miłością. Dzięki tej miłości mógł jakoś znieść swoje cierpienie. Ostatnie godziny musiał jednak spędzić w szpitalu. Ten cholerny rak, już nawet nie wiem czego – na końcu wydawało się, że rak wszystkiego – był bezlitosny - napisał.
Wojciech Pszoniak urodził się 2 maja 1942 roku we Lwowie. Jeden z najwybitniejszych polskich aktorów miał 78 lat. W 1990 został uznany przez Gustawa Holoubka, Tadeusza Łomnickiego i Zbigniewa Zapasiewicza za jednego z trzech największych polskich aktorów dramatycznych po 1965 roku, obok Piotra Fronczewskiego i Andrzeja Seweryna. Wystąpił w ok. 100 filmach.
