"Jake Flint był prawdziwym ambasadorem sceny muzycznej Red Dirt (gatunek muzyki country - red.) w Oklahomie i Teksasie" - powiedział Doyal w rozmowie z CNN.
Flint był u szczytu kariery
Jak dodał, muzyk był płodnym autorem piosenek i rozchwytywanym artystą, który doskonale radził sobie zarówno podczas studyjnych nagrań, jak i występów na żywo. Lubił także wspierać innych utalentowanych artystów ze swojego regionu.
Był zawsze chętny do pomocy każdemu, kto jej potrzebował. Ze swoim zaraźliwym uśmiechem i rozbrajającym poczuciem humoru był kochany przez wielu i wierzę, że wraz z jego muzyką będzie to jego trwałe dziedzictwo - podkreślił menadżer zmarłego artysty.
Doyal powiedział, że Flint zmarł we śnie. Przyczyna jego śmierci jest nieznana.
Zmarł kilka godzin po ślubie
Żona Flinta, Brenda Flint, opublikowała na Facebooku klip wideo z dnia ich ślubu, na którym widać, jak oboje tańczą i śmieją się, pozując do zdjęć. "Nie rozumiem" - napisała krótko.
"Powinnyśmy przeglądać zdjęcia ślubne, ale zamiast tego muszę wybrać ubrania, w których będę mogła pochować męża" – napisała w innym poście.
Ludzie nie są stworzeni do odczuwania takiego bólu. Moje serce odeszło i naprawdę potrzebuję, żeby wrócił. Nie mogę tego już znieść. Potrzebuję go tutaj - dodała.

Ted