Quentin Tarantino zapowiedział właśnie, że skończył scenariusz do swojego „ostatniego” filmu.
Amerykański reżyser takich kinowych hitów, jak „Kill Bill”, „Bękarty wojny” i „Pulp Fiction”, mówił, że spodziewa się, że zdjęcia do jego 10. filmu rozpoczną się jeszcze w tym roku. - Na jesieni wszystko powinno być gotowe - dodał Tarantino.
Scenariusz ostatniego filmu
- Skończyłem właśnie scenariusz tego, co będzie stanowiło mój ostatni film – wyjaśnił 60-latek podczas rozmowy z Thierry'm Fremaux, dyrektorem Festiwalu Filmowego w Cannes, podczas premiery jego nowej książki w Paryżu.
Tarantino wielokrotnie powtarzał, że chce przejść na emeryturę po 10 filmach – licząc dwie długie odsłony „Kill Billa”, które traktowano jako jeden.
- Akcja filmu pod tytułem „Krytyk filmowy”, będzie rozgrywać się w 1977 roku – dodał reżyser.
O kim będzie ten film?
Zaprzeczył jednak pojawiającym się plotkom, jakoby był to film biograficzny Pauline Kael – krytyczki filmowej z "New Yorkera", która zmarła w 2001 roku. Reżyser dodał, że obraz nie jest poświęcony żadnemu konkretnemu krytykowi filmowemu.
Debiut reżyserski Tarantino miał miejsce w 1992 roku wraz ze „Wściekłymi psami”. Ten niskobudżetowy, brutalny kryminał, stał się kultowym przebojem i uczynił go jednym z najbardziej wpływowych filmowców w branży.

dś