Przykładowo w Niemczech wszystkie galerie handlowe są zamknięte. Podobnie restauracje, bary, kawiarnie (możliwa sprzedaż posiłków na wynos), punkty usługowe, hotele. teatry, filharmonie, opery, targi, kina, miejsca do uprawiania sportu amatorskiego, studia fitness. Podobnie jest zresztą w Czechach. Otwarte są jedynie sklepy sprzedające tzw. towary pierwszej potrzeby. Obowiązuje również godzina policyjna, od godziny 21.00 do 5.00 rano. W czasie ostatnich dwóch tygodni Czechy zajmowały pierwsze miejsce pod względem poziomu wzrostu zakażeń na milion mieszkańców. A wszystko przez rozprzestrzenianie się nowej mutacji koronawirusa.
Przez granicę do Wrocławia na zakupy
Do Wrocławia zjeżdżają także Słowacy. U naszych południowych sąsiadów obowiązują poważne restrykcje, a jest to spowodowane dużą liczbą zakażonych. Tylko w piątek odnotowano 2555 przypadków zakażeń - to liczba na 5,5 mln mieszkańców. Na Słowacji zakupy można zrobić tylko w najbliższym sklepie spożywczym, z karmą dla zwierząt, drogerii, czy aptece. Nawet psa można wyprowadzić nie dalej niż kilometr od domu.
We wrocławskich galeriach handlowych można spotkać również Holendrów. W Holandii zamknięte są galerie handlowe, obowiązuje też godzina policyjna od 21:00 do 4:30.
Nic dziwnego, że galerie handlowe przeżywają prawdziwe oblężenie - nie tylko Polaków, ale także obcokrajowców...
