Niekwestionowaną gwiazdą wśród nieoznakowanych radiowozów podlaskiej policji jest Mitsubishi Lancer Evo X. Ma prawie 300 KM i jedzie 250 km/h. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku patrolują nim najważniejsze drogi w regionie.
Zobacz więcej zdjęć: Mitsubishi lancer - nieoznakowany radiowóz policji (zdjęcia)
Peugeot 508 to z kolei nabytek WITD Białystok. Ta dość nietypowa marka, jak na nieoznakowany radiowóz, zaskoczyła już niejednego kierowcę.
Zobacz: Nowy nieoznakowany radiowóz WITD Białystok - Peugeot 508 (zdjęcia)
Nieoznakowany Opel Astra w Białymstoku - tego jeszcze nie było
Nowy Opel Astra zatrzymuje z kolei kierowców w Białymstoku. Żeby było ciekawiej, podobną funkcję pełni stalowa Skoda Yeti. Niestety nie udało nam się uchwycić jej na zdjęciu.
Nieoznakowane Volkswageny Passaty mają, podobnie jak Mitsubishi Lancer, 300 koni mechanicznych, i do setki przyspieszają w 5,5 sekundy. Ich prędkość maksymalna to również 250 km/h. Sześć radiowozów wyposażonych w wideorejestratory zakupionych zostało w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.
W służbie policji są także nieoznakowane Ople Insignia. Auta wyposażone są w turbodoładowane silniki benzynowe o mocy nawet 260 koni mechanicznych. Natomiast nieoznakowane Ople Vectra to już legenda polskiej policji. Jednak, ze względu na wiek, coraz mniej widać ich na naszych drogach.
Wśród nieoznakowanych radiowozów jest także niebieska Skoda Fabia używana przez policję w powiecie siemiatyckim. Takich aut-wynalazków jest z resztą więcej, ale zazwyczaj służą one policji kryminalnej.
Co ciekawe, o ile nieoznakowany radiowóz nie pełni funkcji operacyjnych, od pewnego czasu policjanci nie zamazują ich numerów rejestracyjnych. Powód jest prosty. Taki nieoznakowany radiowóz ma działać także prewencyjnie.
Policjanci doskonalą technikę jazdy - radiowozy nieoznakowany i oznakowane (źródło: KWP Białystok)