"Rosyjski atak na Ukrainę obalił wiele pewników, zarówno geopolitycznych, jak i energetyczno-klimatycznych. Politycy reagują na gwałtownie rosnące ceny ropy, gazu, benzyny i innych źródeł energii decyzjami, które wcześniej były nie do pomyślenia. Belgia opóźniła w weekend o dziesięć lat wycofywanie się z elektrowni jądrowych, sojusz krajów Europy Południowej chce ograniczyć ceny gazu w Europie, a dyskusja o obniżeniu VAT na benzynę i olej napędowy trwa" - czytamy we wtorek w "Die Welt".
Dziennik zaznacza, że rząd Niemiec chce odciążyć kierowców, rozpatrywana jest propozycja ministra finansów Christiana Lindnera, aby udzielać rabatów na paliwo, które będą udzielane na stacjach benzynowych. Na razie nie bierze się jednak pod uwagę rozwiązania zastosowanego w Polsce - obniżki VAT-u na paliwo.
Jak podkreśla dziennik, wkrótce wejdzie w życie zmiana, pozwalająca państwom członkowskim na łatwiejsze obniżenie podatku VAT na gaz i energię elektryczną bez wcześniejszych konsultacji z UE, jednak nie przewiduje ona wprowadzenia żadnych obniżek stawki VAT na paliwo. Działania Polski są więc niezgodne z unijnym prawem.
"To tabu, które polski rząd świadomie łamie" - ocenia dziennikarz "Die Welt" i dodaje, że decyzja ta może okazać się przełomowa w skali Europy i spowodować efekt domina.
