Norman Lear był człowiekiem odpowiedzialnym za rewolucję telewizji w latach 70. XX wieku. Wszystko za sprawą ówcześnie przełomowych seriali jak "Good Times", "The Jeffersons" oraz "All in the Family". Lear zmarł w poniedziałek 4 grudnia z przyczyn naturalnych w wieku 101 lat.
- Telewizyjne seriale Leara były pierwszymi w historii, które obok docenianej komedii poruszały poważne tematy polityczne, kulturowe i społeczne jak rasizm, aborcja, homoseksualność i wojna w Wietnamie. Dzięki temu nadał on głębi standardowej formule sitcomu. Żaden temat nie był dla niego za kontrowersyjny. Widzowie byli tym zachwyceni i jego seriale biły rekordy popularności - wspomina portal naekranie.pl.
Wielokrotnie był nagradzany
Oprócz produkcji Lear pisał również scenariusze. Można tu wymienić choćby tak doceniane klasyki jak "Narzeczona dla księcia" czy "Stań przy mnie".
Został uhonorowany dwukrotnie nagrodą Emmy, a także otrzymał nominację do nagrody WGA, Oscara i dwukrotnie do nagrody Emmy. Posiada swoją gwiazdę na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd.
Źródło: naekranie.pl, wikipedia

dś