- Chcemy stanowić alternatywę dla PiS i prezydenta Rafała Dutkiewicza. Chcemy, żeby rządy we Wrocławiu były przejrzyste - mówi Michał Górski, który odszedł z Nowoczesnej po tym, jak klub tej partii we wrocławskiej radzie stworzyli byli politycy Platformy Obywatelskiej. Stowarzyszenie zapowiada, że chce współpracować z miejskimi aktywistami.
- W czerwcu rozpoczniemy konsultacje na temat lepszego wykorzystania stadionu wrocławskiego i finansowania Śląska Wrocław. Przedstawimy także program polityki transportowej- mówi Górski. - Chcemy przywrócić Wrocław mieszkańcom. Wierzymy, że kropla drąży skałę - dodaje przewodniczący stowarzyszenia. Stowarzyszenie na pewno wystartuje w wyborach samorządowych. Wystawi także swojego kandydata w wyborach na prezydenta Wrocławia, albo poprze wybraną osobę. Czy będzie nią Katarzyna Obara-Kowalska? Sama zainteresowana nie chce się jeszcze deklarować, czy wystartuje w wyborach na prezydenta Wrocławia.
- Wrocław potrzebuje realnej rozmowy o mieście. Mogę obiecać, że będę merytorycznie pracowała we wrocławskiej radzie na rzecz mieszkańców - dodaje radna, która nie jest członkiem stowarzyszenia, ale zapowiada, że będzie je wspierać.
Stowarzyszenie nie ma zamiaru przekształcić się w partię polityczną. - Nie mamy takich ambicji. Naszym celem jest praca dla dobra miasta. Do naszego stowarzyszenia zapraszamy wszystkich, którzy chcą działać we Wrocławiu - mówi Górski, ale zaznacza, że działacze partyjni nie będą przyjmowani. - Nie interesuje nas zawieranie koalicji w blasku fleszy - dodaje przewodniczący OK Wrocław 2018.