Obecnie zgodnie z ustawą o kierujących pojazdami uprawnienie do kierowania każdym typem motocykla trójkołowego przysługuje wyłącznie posiadaczowi prawa jazdy kategorii A, pod warunkiem ukończenia przez niego 21 lat. Z kolei podpisana przez prezydenta nowelizacja zezwala na poruszanie się trójkołowym motocyklem każdemu kierowcy posiadającemu kategorię B od co najmniej 3 lat.
Nowe przepisy wejdą w życie po upływie 30 dni od ich ogłoszenia.
W przypadku motocykli ustawa mówi o ograniczeniach dotyczących pojemności silnika czy jego mocy (co widać w stosunku liczby kW do masy pojazdu), natomiast kierowcy będą mogli pojechać każdym trójkołowcem. Dlaczego? W ustawie czytamy, że technika jazdy takim pojazdem jest znacznie bliższa do jazdy samochodem niż jednośladem.
Nowelizacja przepisów ma być ukłonem w stronę osób o ograniczonej sprawności, które nie są w stanie poruszać się motocyklem, a chciałyby skorzystać z czegoś lżejszego niż samochód. Posłowie twierdzą też, że pozwoli to na zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, ponieważ więcej kierowców będzie gotowych porzucić cztery kółka na rzecz – w tym wypadku – trzech.
Obecnie tzw. "trajki" nie cieszą się dużą popularnością. Szacuje się, że w Polsce jest ich ok. 600 sztuk.