Nowe zasady przyznawania akademików studentom w Warszawie. Coraz trudniej o miejsce

Lena Solska
Wideo
od 16 lat
Niespełna tydzień temu zakończyła się I tura rekrutacji do domów studenckich Uniwersytetu Warszawskiego. O miejsce w akademiku było w tym roku wyjątkowo trudno ze względu na zmianę zasad procedury naboru. Co się zmieniło? Z jak dużym kryzysem mieszkaniowym muszą radzić sobie studenci ubiegający się o akademik?

Spis treści

Ze względu na narastający kryzys na rynku nieruchomości w Warszawie nigdy nie było łatwo o miejsce w akademiku. W tym roku sytuacja dla wielu studentów stała się jeszcze trudniejsza za sprawą nowych zasad przydzielania miejsc w domach studenckich, wprowadzonych przez rektora na początku czerwca.

Co się zmieniło?

W zeszłym roku podstawowymi kryteriami przyznawania akademika był dochód studenta (lub jego rodziców) i odległość od miejsca zamieszkania. Od momentu wejścia w życia nowego regulaminu nie ma już obowiązku składania oświadczenia dotyczącego dochodów. Osoby, których dochód na osobę nie przekracza 1800 zł wciąż będą miały pierwszeństwo, ale razem z nimi również:

  • beneficjenci stypendium socjalnego lub szkolnego (w przypadku maturzystów)

  • laureaci lub finaliści olimpiadyprzedmiotowej

Osiągnięcia naukowe wydają się odgrywać ważniejszą rolę w punktacji rekrutacyjnej niż sytuacja życiowa studenta. Największą liczbę punktów można zdobyć za:

  • stypendium ministra (120 pkt)

  • ukończenie studiów z wyróżnieniem (100 pkt)

  • stypendium rektora (60 pkt)

  • stypendium Prezesa Rady Ministrów (60 pkt)

Gmach Uniwersytetu Warszawskiego / Fot. Bartek Syta
Gmach Uniwersytetu Warszawskiego / Fot. Bartek Syta

Wysoko punktowany jest również czynny udział w radzie mieszkańców akademika.

Bardziej niż odległość uczelni od miejsca zamieszkania liczy się to, czy jest się aktywnie działająca osobą w radzie akademika lub koła naukowego albo czy pobiera się stypendium naukowe. Gdyby nie to, że złożyłam zaświadczenie o działaniu w kole naukowym, pewnie nie dostałabym miejsca - mówi Agnieszka, studentka II roku na UW.

Sytuacje takie jak: sieroctwo lub półsieroctwo, wychowanie przez jednego rodzica, aktywność artystyczna i sportowa, wolontariat, czy studiowanie na więcej niż jednym kierunku zostały zepchnięte na drugi plan.

Niezadowolenie studentów

Nowe zasady przyjmowania studentów do akademików wydają się czymś nietypowym w porównaniu do procedur innych uczelni. Tak swoje doświadczenia rekrutacji w Katowicach wspomina Agnieszka:

W Katowicach procedura była o wiele prostsza i oparta głównie na kryterium odległości uczelni od miejsca zamieszkania. Wydaje mi się to o wiele bardziej sensowne i sprawiedliwe.

Studenci w obliczu nowego regulaminu są zagubieni i obawiają się pozbawienia możliwości przystępnego cenowo zakwaterowania.

Nie łapię się do świadczeń. Jestem przerażona i przytłoczona, pomocy:( - pisze anonimowa użytkowniczka na jednej ze studenckich grup na Facebooku.

Pytań o nową procedurę jest wiele, a nieprzyjętych kandydatów, jak co roku, jeszcze więcej. To właśnie z tego powodu studenci UW protestowali w październiku, nocując w Bibliotece Uniwersyteckiej.

Dach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie.
FOT. ADAM JANKOWSKI / POLSKA PRESS
Dach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. FOT. ADAM JANKOWSKI / POLSKA PRESS
Adam Jankowski Adam Jankowski Adam Jankowski Adam Jankowski Adam Jankowski

Osobna pula miejsc dla obcokrajowców

Obcokrajowcy do akademików Uniwersytetu Warszawskiego przyjmowani są na odrębnych zasadach, w ramach oddzielnej puli miejsc. Jest to jedna z najważniejszych zmian wprowadzonych przy okazji omawianego rozporządzenia rektora z czerwca tego roku. Uniwersytet argumentuje decyzję w ten sposób:

Takie rozwiązanie pozwala na wyrównanie szans osób ubiegających się o przyznanie miejsca, ponieważ sytuacja każdej z tych grup jest różna.

Inaczej postrzegają to jednak sami studenci. Agnieszka zauważa:

W obu akademikach, w których mieszkałam większość osób była obcokrajowcami, również moi współlokatorzy. Wydaje mi się, że większość miejsc jest dla nich zarezerwowana.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
A może by tak: na studia zostanie przyjęty tylko ten, co może wykazać się adresem pobytu w miejscu studiów? Zameldowany na stałe, akademik, kwatera, stancja - i tylko oni studiują.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl