-Myślę, że po 20 latach rządów Samorządności w naszym mieście, jesteśmy w takim momencie, że musimy wrócić w pewnym sensie do początku – do zdefiniowania misji naszego miasta. Jaką chcemy być Gdynią; przemysłową czy turystyczną czy może jeszcze inną? Chciałbym zaproponować taką dyskusję naszym mieszkańcom i włączyć ich do aktywnego tworzenia programu dla miasta – podkreślił Marcin Strzelczyk.
Kandydat zapowiedział, że najważniejsze są dla niego kwestie społeczne i socjalne. Strzelczyk chciałby wprowadzić program „Lepsza praca”, który opiera się na systemie nagradzania uczciwych przedsiębiorców - działających fair play wobec swoich pracowników. Miasto miałoby nagradzać takie podmioty przy pomocy różnego rodzaju ulg.
Zobacz też:Wybory samorządowe 2018 na Pomorzu. Kto i jak długo rządzi w 42 miastach na Pomorzu
Podczas spotkania Marcin Strzelczyk poruszył także kwestie związane z obecnością reklam w przestrzeni miejskiej i zaapelował o zerwanie z chaosem jaki obecnie panuje na ulicach miasta. Ma się do tego przyczynić utrzymanie w mocy zarządzenia, dotyczącego zakazu wywieszania plakatów wyborczych na słupach oświetleniowych.
- To jest początek kampanii. Oczywiście będziemy rozmawiać z mieszkańcami. To nie tylko ja, ale także drużyna, która będzie startowała do Rady Miasta Gdyni. To są ludzie aktywni w swoich dzielnicach i na co dzień współpracują z mieszkańcami. Jesteśmy na początku drogi i mam nadzieję, że jej koniec będzie zwieńczony sukcesem- zaznaczył Marcin Strzelczyk, który jest obecnie przewodniczącym Rady Dzielnicy Redłowo.
Po konferencji przedstawiciele SLD złożyli kwiaty pod pomnikiem Eugeniusza Kwiatkowskiego.
Zobacz również: "On nie ma żadnego doświadczenia samorządowego". P. Adamowicz o kandydacie PiS na prezydenta Gdańska
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: