O krok od tragedii. Samolot z turystami wleciał w przestrzeń powietrzną nad Ukrainą

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Airbus A320-200 ze 180 pasażerami na pokładzie wleciał w przestrzeń powietrzną Ukrainy
Airbus A320-200 ze 180 pasażerami na pokładzie wleciał w przestrzeń powietrzną Ukrainy fot. wikipedia / zdjęcie ilustracyjne
Samolot ze 180 turystami, lecący z Norwegii do Turcji, nagle zmienił trasę. Przez panujące burze pilot postanowił wlecieć nad Ukrainę, gdzie od 1,5 roku trwa wojna z Rosją.

Airbus A320-200 należący do tureckich linii BBN Airlines lecący z Oslo do Antalyi wleciał w przestrzeń powietrzną Ukrainy, która w momencie rozpoczęcia rosyjskiej inwazji została zamknięta dla lotnictwa cywilnego. Na pokładzie samolotu wyczarterowanego przez Turkish Freebird Airlines mogło znajdować się nawet 180 pasażerów - informuje Polsat News.

Przez burzę pilot zmienił trasę

Do zdarzenia doszło 25 lipca, lecz poinformowano o nim dopiero w połowie sierpnia. Airbus wystartował o godz. 22:08 z lotniska Gardermoen pod Oslo. Po około dwóch godzinach kapitan z powodu burzy zmienił pierwotną trasę lotu.

Nie wiadomo, czy turyści znajdujący się na pokładzie zostali poinformowani o zmianie trasy, ani czy władze Ukrainy wiedziały, że w ich przestrzeni powietrznej znalazł się samolot pasażerski.

"Rozumiemy obawy, jakie budzi incydent i gwarantujemy, że podejmiemy aktywne działania, aby zapobiec podobnym incydentom" - brzmi oświadczenie przedstawiciela tureckich linii.

Latanie w strefie działań wojennych jest niebezpieczne

"Potencjalnie niebezpieczne jest latanie w strefie działań wojennych, gdzie znajdują się systemy obrony powietrznej, które osiągają wysokości, na których zwykle latają samoloty pasażerskie, i gdzie mogą znajdować się samoloty i inne statki powietrzne, które nie nadają swojego położenia" - tłumaczy Lars Peder Haga, naukowiec ze Szwedzkiej Szkoły Sił Powietrznych, cytowany przez Polsat News.

"Ukraińcy prawdopodobnie są świadomi dużego natężenia ruchu w przestrzeni powietrznej na zachód od nich i mają procedury pozwalające uniknąć przypadkowego zestrzelenia samolotu pasażerskiego" - dodaje Haga.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pilot drona
Nie można było zawrócić, jeśli taka burza była na linii lotu?
k
kpt_rez
Pilot - idiota. Powinien ponieść konsekwencje z utratą licencji włącznie.
N
No tak...
Co bardziej niebezpieczne dla samolotu, piorun, czy buk?
Wróć na i.pl Portal i.pl