Kościół farny św. Michała Archanioła, najstarsza świątynia w Wieluniu, stał się jednym z pierwszych celów niemieckiego Luftwaffe atakującego bezbronne miasto 1 września 1939 r. Choć bomby uszkodziły świątynię tylko częściowo, kilka miesięcy później nie było już po niej śladu. Hitlerowcy zarządzili rozbiórkę historycznej budowli, a dzieła zniszczenia dopełnili wiosną 1940 r., kiedy fara została wysadzona w powietrze. Właśnie przy odrestaurowanych fundamentach kościoła 1 września 2020 r. zorganizowano uroczystości upamiętniające 81. rocznicę wybuchu II wojny światowej z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.
O godz. 4.40 w mieście rozległa się syrena alarmowa. Gdy ucichła, zabrzmiał dzwon będący pamiątką po ubiegłorocznych obchodach, podarowany miastu przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. W dzwon uderzono 29 razy, bo tyle niemieckich bombowców Ju-87 Stuka atakowało pozbawiony obrony wojskowej Wieluń w pierwszym nalocie. Dzwon docelowo ma zawisnąć na odbudowanej wieży kościoła farnego, o czym mówił w otwierającym uroczystość wystąpieniu burmistrz Wielunia Paweł Okrasa.
Gospodarz miasta przytoczył również pamiętne słowa wygłoszone w Wieluniu rok temu przez prezydentów Polski i Niemiec. Obaj przywódcy akcentowali wtedy terrorystyczny charakter ataku na przygraniczne miasto, przeprowadzony w warunkach niewypowiedzianej wojny. Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki mówił dziś, że odpowiedzi na pytanie o przyczynę zniszczenia Wielunia trudno szukać odpowiedzi „językiem wojny”.
- Dlaczego właśnie to bezbronne miasto bez czołgów, bez broni, bez umocnień specjalnych, bez strategicznego znaczenia padło ofiarą niemieckich nalotów? 380 bomb o łącznej wadze ponad 46 ton spadło na Wieluń zabijając ponad 1000 osób. I na to pytanie trudno znaleźć odpowiedź językiem wojny. Bo to nie była zwyczajna wojna. Tutaj w Wieluniu po raz pierwszy objawił się barbarzyński zamysł Niemców - ludobójstwo i eksterminacja. I stając wobec tamtej prawdy musimy o tym pamiętać – mówił premier Morawiecki.
W swoim przemówieniu premier nawiązał też do wątku osobistego. Łączą go z Wieluniem związki rodzinne:
List od prezydenta RP list odczytał jego doradca Mariusz Rusiecki. Przemawiali również Knut Abraham, chargé d'affaires Ambasady Niemiec w Warszawie, oraz starosta wieluński Marek Kieler. Modlitwę odmówił ks. Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.
Na uroczystości nie zabrakło przekazania symbolicznego Ognia Pokoju i Pojednania, zapalonego dzień wcześniej na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi koło Opola (m.in. stamtąd niemieckie samoloty startowały do ataku na Wieluń). Uczestnicy nocnego biegu pamięci przekazali płomień sztafecie Ostrzeszów-Burzenin-Sieradz. Oprawę uroczystości zapewniła kompania honorowa 15 Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia oraz Orkiestra Dęta z Dzietrzkowic.
Po odczytaniu apelu pamięci i salwie honorowej oficjele w towarzystwie świadków bombardowania miasta udali się złożyć wieńce i znicze w miejscach pamięci. Przy asyście honorowej hołd ofiarom tragicznego poranka 1 września 1939 r. oddali także m.in. wojewoda Tobiasz Bocheński i marszałek woj. łódzkiego Grzegorz Schreiber. Premier zwiedził następnie Izbę Pamięci Września 1939 r. i lat późniejszych im. Andrzeja Przewoźnika. Sala historyczna mieści się w gmachu II LO, zbudowanym w miejscu unicestwionego przez Luftwaffe szpitala pw. Wszystkich Świętych.
Obchody 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej organizowane przez Urząd Miejski i Starostwo Powiatowe odbywają się pod honorowym patronatem prezydenta RP Andrzeja Dudy. Z powodu obowiązując w powiecie wieluńskim czerwonej strefy epidemii koronawirusa program wydarzeń rocznicowych jest skromniejszy niż zwykle. Zrezygnowano z wydarzeń artystycznych, a liczbę uczestników porannej uroczystości ograniczono do minimum.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tak Niemcy chcieli odbudować zbombardowany Wieluń. Wizja czołowego architekta III Rzeszy
Bombardowanie Wielunia, 1 września 1939 r.:
