W weekend w Beskidach jest mnóstwo ludzi, lepiej wybierzmy się na narty w tygodniu, na przykład we wtorek - pomyślały sobie setki osób. I przyjechały do Szczyrku.
Tłumy narciarzy w Beskidach. Oblężenie Szczyrku
We wtorek 16 lutego już przed 8.00 droga dojazdowa do Szczyrku korkowała się na wysokości Mesznej, a chcąc dojechać do centrum miasta trzeba było spędzić w samochodzie ok. 50 minut. Dojazd to jedno wyzwanie, ale znalezienie miejsca parkingowego to drugie - w zimie jest z tym w Szczyrku niemały kłopot, bo wzdłuż drogi wojewódzkiej na wyznaczonych do parkowania miejscach zalega mnóstwo śniegu.
Beskidy oblężone. Narciarze szturmują wyciągi w Wiśle. A gdz...
- Informacja dla wszystkich osób stojących w korkach do Szczyrku - właśnie kończą się możliwości zaparkowania samochodu zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Korek sięga Mesznej. Na stokach tłumy - poinformował we wtorek rano portal Bielskie Drogi zamieszczając zdjęcie (wykonane z gondoli), które szybko zrobiło furorę w sieci.
Górale mają jednak obawy, że taki napływ turystów, choć bardzo wyczekiwany, może doprowadzić do powrotu obostrzeń. Zwracał na to uwagę tuż przed otwarciem stoków burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy. Wskazywał, że premier Mateusz Morawiecki uwarunkował otwarcie stoków narciarskich zachorowalnością po 2 tygodniach.
Szturm na otwarte stoki w Szczyrku, Wiśle, Istebnej. Jak zac...
Dlatego burmistrz Szczyrku zaapelował do turystów, narciarzy oraz do właścicieli hoteli, pensjonatów i stacji o odpowiedzialność - noszenie maseczek, zachowanie dystansu społecznego i reżimu sanitarnego. – To lekcja odpowiedzialności dla nas wszystkich – podkreślał.
We wtorek 16 lutego sporo narciarzy szusuje także na stokach w Wiśle, Istebnej i Korbielowie. W godzinach popołudniowych należy spodziewać się wzmożonego ruchu oraz korków na drogach wyjazdowych z Wisły i Szczyrku w związku z powrotem narciarzy do domów.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
