Śmiertelny wypadek w Szczyrku na stoku. Narciarz z Czech nie żyje

Anna Gumułka
Do tragedii doszło w ośrodku Szczyrk Mountain Resort.
Do tragedii doszło w ośrodku Szczyrk Mountain Resort. Kamil Lorańczyk
Narciarz z Czech zginął w czwartek na stoku ośrodka Szczyrk Mountain Resort. Mężczyzna wypadł z trasy, podjęte próby reanimacji nie przyniosły rezultatu – poinformował „DZ” ratownik dyżurny Beskidzkiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (GOPR).

Tragedia w Szczyrku. Nie żyje narciarz

Do wypadku doszło ok. godz. 13 na trasie nr 1 ośrodka Szczyrk Mountain Resort. Na miejscu interweniowali GOPR-owcy, zespół ratownictwa medycznego i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Mimo wysiłków ratowników, narciarza nie udało się uratować. Mężczyzna miał 48 lat i był obywatelem Czech.

Jak poinformował DZ oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej podkomisarz Sławomir Kocur, mężczyzna miał profesjonalny sprzęt narciarski, w tym kask. Policja pod nadzorem prokuratora ustala okoliczności zdarzenia, na czas działań służb trasa nr 1 została zamknięta. Jest to trasa oznaczona jako czerwona, czyli zaliczana do trudnych.

Dziennik Zachodni - więcej informacji z regionu
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl