Obraz Pabla Picassa „Kobieta z zegarkiem” sprzedany na aukcji. To druga w historii najdroższa sprzedaż dzieła artysty

9 listopada, 8:33, Eustachy:

Ta historia potwierdza teorię względności Einsteina. Ktoś za to "arcydzieło" zapłacił 139 milionów dolarów, a ja bym za nie nie dał ani grosza. No, może za ramę dałbym 2 złote, bo zima idzie ciężka i w kominku miałbym czym napalić.

To jest warte tyle ile blejtram plus rama

9 listopada, 9:26, Polak:

Obraz przedstawia ryżego hitlersyna i jego elektorat.

9 listopada, 10:42, dr Dyrman:

Zalecam ci sanatorium , bo wiesz normalne to ,, to nie jest .?

Ty też jak widać normalny to nie jesteś .

9 listopada, 9:25, Pikasiak:

Kiedyś jak miałem banię namalowałem coś podobnego. Nie wiecie ile to może być warte? Starczy na następną butelczynę? jak będzie więcej to dam Tuskowi na bilet do Berlina. W jedną stronę...

Wszystko ci się kojarzy z Tuskiem ,?? Normalne , to to nie jest .?

9 listopada, 9:26, Polak:

Obraz przedstawia ryżego hitlersyna i jego elektorat.

Zalecam ci sanatorium , bo wiesz normalne to ,, to nie jest .?

9 listopada, 07:33, Masakra:

Trzeba mieć coś z percepcją mózgu żeby płacić takie pieniądze za taki K I CZ

30 lata XX wieku już zaczęła się upowszechniać fotografia i malowanie portretów bądź landszaftów stało się nudne oraz sztampowe. Wymyślono więc prezentację umiejętności malarza na obrazie. Rozmaite odwzorowania (w sensie matematycznym) przeniesione na płótno. Jedni ludzie robią to lepiej inni gorzej. Tak jak z kopaniem piłki jedni to robią lepiej inni gorzej. Podziwiamy artystów piłkarzy.