Oburzenie w Parlamencie Europejskim. Poseł wypuścił na sali żywego gołębia

Aleksandra Jaros
Wideo
od 12 lat
Słowacki poseł do Parlamentu Europejskiego, ku zaskoczeniu innych eurodeputowanych, wyciągnął z torby żywego gołębia i puścił go wolno na sali plenarnej. Tłumaczył, że było to wezwanie do pokoju na świecie.

Spis treści

Żywy gołąb w Parlamencie Europejskim

Słowacki eurodeputowany i członek prawicowej partii Slovak Patriot Miroslav Radačovský, wniósł do budynku Parlamentu Europejskiego żywego gołębia i w obecności innych posłów, puścił go wolno na znak pokoju.

„To moje ostatnie wystąpienie przed tym parlamentem, chcę życzyć pokoju całej Europie, Rosjanom i Ukraińcom. Chcę wypuścić tego gołębia jako symbol pokoju, aby przeleciał nad całą Europą” – powiedział przy tym Radačovský.

Do nietypowej sytuacji doszło w środę podczas sesji plenarnej, a sytuacja wywołała oburzenie części zgromadzonych polityków.

Gest, który wywołał oburzenie

Francuska eurodeputowana z Partii Zielonych Caroline Roose, zgłosiła ten wyczyn jako niezgodny z regulaminem PE. Stwierdziła, że Radačovský wykorzystał żywe zwierzę do prezentowania swojego stanowiska politycznego.

„Podczas debaty na temat Zielonego Ładu skrajnie prawicowy słowacki poseł chciał wzbudzić zainteresowanie swoją osobą, wyciągając gołębia z torby. Głupie zachowanie, w którym zapomniano o dobru tego ptaka. Zwierzęta nie są przedmiotami, których używamy do wywoływania szumu” – pisała na platformie X.

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i członek niemieckiej Wolnej Partii Demokratycznej Jan-Christoph Oetjen powiedział, że incydent zostanie zgłoszony przewodniczącemu izby.

„Mamy nadzieję, że ze zwierzęciem wszystko będzie w porządku” – dodał polityk.

Oburzenia nie kryli też internauci, zwracając uwagę, że o pokój trzeba apelować na Kremlu, a nie w instytucjach unijnych.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl