Od wycinki do kanału. Tak wyglądała budowa przekopu Mierzei Wiślanej miesiąc po miesiącu

Tomasz Chudzyński
Październik 2018 r. - Jarosław Kaczyński, Marek Gróbarczyk i Jerzy Wilk wkopali na plaży słupek wytyczający linię przyszłego przekopu
Październik 2018 r. - Jarosław Kaczyński, Marek Gróbarczyk i Jerzy Wilk wkopali na plaży słupek wytyczający linię przyszłego przekopu Besix/NDI Materiały prasowe
Budowa przekopu Mierzei Wiślanej przechodzi powoli do historii. Inwestycję wykonano w ciągu niecałych trzech lat. 17 września 2022 r. nastąpi uroczyste otwarcie odcinka łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. A faza budowy rozpoczęła się w lutym 2019 r. od wycinki drzew. Na przełomie grudnia i stycznia 2019/20 ruszyły się pierwsze prace hydrotechniczne przy przekopie Mierzei Wiślanej w tzw. Nowym Świecie. Oficjalnie wykonawca tej inwestycji (konsorcjum Besix/NDI) objął teren przyszłej budowy nieco wcześniej. Zanim jednak pracę rozpoczął ciężki sprzęt potrzebne były przygotowania — m.in. zabezpieczenie terenu, usunięcie karpin drzew czy prace saperskie (mierzeja była terenem zaciętych walk w końcówce II wojny światowej — jej teren wciąż kryje niewybuchy i niewypały). Po dwóch latach zaawansowanie prac, wg inwestora kanału, Urzędu Morskiego w Gdyni, osiągnęło poziom 86 proc. W tym roku przekop ma zostać oddany do użytku. Przygotowaliśmy fotograficzny zapis (także ujęcia z drona) trzyletnich zmian na terenie budowy, miesiąc po miesiącu. Warto sprawdzić, jak przebiegała dotychczas inwestycja, jak fragment piaszczystej mierzei zmieniał się w technologiczną konstrukcję.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
no brawo!

gdzie te tony bursztynu!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl