Ograniczenie immunitetu parlamentarzysty i sędziego. Urszula Rusecka tłumaczy, kiedy projekt trafi do Sejmu

W rozmowie z i.pl zastępca rzecznika Prawa i Sprawiedliwości Urszula Rusecka podkreśliła, że projekt zmiany konstytucji w sprawie zmiany zakresu immunitetu, zapewne do końca bieżącego roku wpłynie do Sejmu. – Uważamy, że nie należy mieszać immunitetu formalnego z immunitetem materialnym. Czas najwyższy, aby za zwykłe przestępstwa, przekręty czy przestępstwa drogowe, poseł, senator oraz sędzia mógł być pociągnięty do odpowiedzialności – wyjaśniła.

Urszula Rusecka dopytywana, czy Prawo i Sprawiedliwość będzie mieć większość, aby zmienić konstytucję w sprawie zmiany zakresu immunitetu, odpowiedziała, że nie wie, jak zachowa się w tej sprawie opozycja. – Wiemy, że Paweł Kukiz już zapowiedział, że poprze zmiany w konstytucji w tym zakresie – dodała.

– Uważamy, że ten projekt jest bardzo ważny. Nie może być tak, że wolność wykonywania mandatu poselskiego czy sędziowskiego, daje możliwość odmawiania chociażby mandatów – mówiła.

Zastępca rzecznika prasowego PiS podkreśliła, że to będzie „sprawdzam” dla opozycji. – Wiemy, że opozycja ma problem chociażby w Senacie z marszałkiem Tomaszem Grodzkim, któremu nie chce uchylić immunitetu, a co za tym idzie marszałek Senatu nie może być postawiony przed wymiarem sprawiedliwości – dodała.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński o zniesieniu immunitetów formalnych dla parlamentarzystów i sędziów mówił we wrześniu. Zdaniem prezesa PiS immunitet materialny musi jednak zostać zachowany, bo nie może być tak, że poseł odpowiada karnie za to jak głosuje, albo za to, co mówi z mównicy. Natomiast – jak mówił Jarosław Kaczyński – immunitet nie powinien chronić w takich przypadkach, gdy np. poseł czy sędzia kradnie czy po pijanemu jeździ samochodem.

Immunitet formalny chroni posła lub senatora przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej i karnoadministracyjnej bez zgody Sejmu lub Senatu. Obejmuje on wszystkie czyny popełnione przez parlamentarzystę, w szczególności czyny inne niż wynikające z wykonywania mandatu i rozciąga się na całe postępowanie karne.

Parlamentarzystę chroni też immunitet materialny – stanowiący, że nie może on być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego (np. wystąpienia w parlamencie, sposób głosowania, zgłaszane inicjatywy ustawodawcze) – ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu.

lena