Serial "Ojciec Mateusz" wrócił po przerwie do Sandomierza
W poniedziałek, 26 lutego rozpoczęły się zdjęcia do nowych odcinków popularnego serialu “Ojciec Mateusz”. Przed południem klapsy padały na ulicy Mariackiej, gdzie w jednym z budynków na potrzeby scenariusza powstało kasyno gier.
Na planie kłótnia młodych ludzi. Młody chłopak ma problem z uzależnieniem od gier. - A dziewczynie zależy, żeby on się od tego uwolnił – zdradza Artur Żmijewski, odtwórca jednej z głównych ról i reżyser powstających obecnie odcinków. - I na tym tle mamy pewne scysje.
W godzinach popołudniowych pierwszego dnia sceny kręcono na Rynku przy Restauracji Ciżemka.
Na planie w ciągu nadchodzących dni pojawią się odtwórcy się głównych ról. Zabraknie Kingi Preis, która w tym czasie pracuje na planie filmowej plebani, która nie znajduje się w Sandomierzu. Jednak jak zapowiedział Artur Żmijewski, odtwórczyni roli gospodyni przyjedzie do Sandomierza na pewno następnym razem. Na planie pojawi się także wielu aktorów młodego pokolenia.
Czego będzie można spodziewać się w powstających odcinkach w Sandomierzu? - To będzie bardzo duży przekrój najprzeróżniejszych scen w Sandomierzu i okolicach – zapowiada Artur Żmijewski. - Będą sceny kaskaderskie z autami, które będą się ścigać, wyprzedzać. Będziemy robić sceny z policjantami, sceny z naszymi bohaterami odcinków, którzy mają tu ciekawe historie do opowiedzenia.
Na planie aktorom towarzyszy ponad 40 osobowa grupa statystów, którzy przyjechali z Mielca, Tarnobrzega, Ostrowca Świętokrzyskiego i innych ościennych miejscowości. Tym razem w gronie statystów przeważa młodzież.
Na planie filmowym kolejny raz swoich sił próbuje Krzysztof Radoń z Borków Nizińskich, gmina Tuszów Narodowy.
- Dziś pierwszy dzień zdjęciowy, a na planie jak zwykle panuje bardzo rodzinna atmosfera – powiedział Krzysztof Radoń. - W imieniu wszystkich osób z planu zapraszam do oglądania serialu „Ojciec Mateusz”.
Artur Żmijewski zapowiedział także, że przyszłość serialu „Ojciec Mateusz” nie jest zagrożona, a ekipa na pewno będzie wracała do Sandomierza na plan filmowy.