Okładka słynnej płyty Nirvany „Nevermind” z niemowlakiem Spencerem Eldenem. Sąd oddalił pozew ws. wykorzystywania seksualnego

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Sąd oddalił pozew ws. komercyjnego wykorzystywania seksualnego
Sąd oddalił pozew ws. komercyjnego wykorzystywania seksualnego Fot. instagram/@spencerelden
Spencer Elden, który pojawił się jako nagie niemowlę na okładce płyty „Nevermind” Nirvany, pozwał zespół o komercyjne wykorzystanie seksualne. W piątek sędzia okręgowy USA Fernando Olguin w Los Angeles ocenił, że Elden zbyt długo zwlekał z zarzutami. Mężczyzna pozwał zespół ponad 10 lat po tym, jak dowiedział się o okładce.

Na okładce albumu „Nevermind” wydanego w 1991 roku widać nagiego 4-miesięcznego Eldena pływającego w basenie. To najpopularniejsze wydawnictwo Nirvany sprzedało się w dziesiątkach milionów egzemplarzy i przyniosło zespołowi międzynarodową sławę. W Polsce płyta dwukrotnie pokryła się platyną.

Pozwał Nirvanę o wykorzystywanie seksualne

W zeszłym roku 30-letni dziś Elden pozwał zespół o komercyjne wykorzystanie seksualne. Jak podkreślił, jego wizerunek na okładce spowodował u niego „ekstremalne i trwałe cierpienie”, a także utratę zarobków i „przyjemności z życia”.

Mężczyzna domagał się odszkodowania w wysokości co najmniej 150 tys. dolarów od każdego z 15 oskarżonych, w tym żyjących członków zespołu członków zespołu (Dave’a Grohla i Krista Novoselica), zarządcy majątku Kurta Cobaina, byłej żony Cobaina Courtney Love oraz fotografa Kirka Weddle’a.

Zespół zaprzecza zarzutom

W odpowiedzi Nirvana i pozostali oskarżeni wnieśli o oddalenie pozwu, określając argumenty Eldena jako „niepoważne” i „bezpodstawne”

– Twierdzenie Eldena, że zdjęcie na okładce albumu „Nevermind” to „pornografia dziecięca” jest niepoważne – stwierdzili reprezentujący pozwanych prawnicy. Dodali, że każdy, kto posiada płytę, „zgodnie z teorią Eldena byłby winny przestępstwa posiadania pornografii dziecięcej”.
Pełnomocnicy oskarżonych przez Eldena podkreślili, że mężczyzna do niedawna wydawał się cieszyć sławą, którą przyniosło mu zdjęcie na okładce najpopularniejszej płyty zespołu.

– Wielokrotnie odtworzył zdjęcie w zamian za opłatę. Tytuł albumu miał wytatuowany na piersi, pojawił się w talk show w parodiującym siebie samego body w cielistym kolorze, sprzedał kopie okładki albumu z autografem na eBay. Wykorzystał to, że jest na okładce, aby podrywać kobiety – wskazali prawnicy.

W piątek sąd oddalił pozew przeciwko zespołowi.

Sędzia okręgowy USA Fernando Olguin w Los Angeles powiedział, że Spencer Elden zbyt długo zwlekał z twierdzeniem, iż Nirvana wykorzystała go seksualnie, ponieważ pozwał grupę ponad 10 lat po tym, jak dowiedział się o okładce.

mac

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl