Olsztyn. Złapano kierowcę, który uciekł z miejsca śmiertelnego wypadku. Poszukiwany zgłosił się do szpitala

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
warminsko-mazurska.policja.gov.pl
Policjanci z Olsztyna zatrzymali w piątek w nocy uczestnika tragicznego wypadku, do którego doszło w czwartek przy ul. Bałtyckiej. W wypadku zginęło rodzeństwo. Poszukiwany kierowca pieszo uciekł z miejsca tragedii.

Kierowca audi, który brał udział w śmiertelnym wypadku w Olsztynie i uciekł, został zatrzymany w piątek w nocy przez policję.

Mężczyzna w piątek późnym wieczorem, bo koło godziny 22, zgłosił się sam do szpitala. Funkcjonariuszy powiadomił o tym personel placówki, który był poinformowany o poszukiwaniach mężczyzny.

39-letni kierowca ukrywał się ponad dobę.

Jak informują służby, jego stan jest na tyle dobry, że wszystkie czynności mogą zostać przeprowadzone.

Śmiertelny wypadek

Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek koło godziny 19 na skrzyżowaniu ulic Bałtyckiej i Rybaki.

Jadące jednym z samochodów rodzeństwo - 23-latka i 25-latek – zginęło na miejscu. Po wypadku kierowca drugiego z aut uciekł pieszo.

Od razu po wypadku rozpoczęły się poszukiwania. W pobliżu miejsca wypadku znajduje się Jezioro Długie, a na jednym z jego brzegów rozciąga się las, którym można przejść do innych dzielnic Olsztyna. Jak podejrzewały służby, tę drogę wybrał mężczyzna.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl