Sytuacja przed rewanżem
Już dziś poznamy drużynowych mistrzów Polski. Przy Alejach Zygmuntowskich 5 żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin podejmą Betard Spartę Wrocław. Pierwotnie mecz rewanżowy miał odbyć się w sobotę (5 października). Jednakże z powodu nie korzystnej aury podjęto decyzję o przełożeniu walki o złoto w PGE Ekstralidze. Przed starciem w lepszym położeniu są gospodarze, którzy ze Stadionu Olimpijskiego wywieźli czteropunktową przewagę. Co więcej, w pewnym momencie różnica wynosiła nawet dziesięć ,,oczek''.
Po 13. biegach pierwszego meczu triumfator był znany, jednak napędzona dopingiem "Sparta" wygrała dwa biegi nominowane i zmniejszyła stary, dając nadzieję na pozytywny wynik w Lublinie.
W poprzednim sezonie skład finału był identyczny. Jednak po pierwszym meczu wrocławianie musieli odrabiać aż dwanaście punktów (39:51) Warto dodać, że podopieczni Dariusza Śledzi występowali w osłabionym składzie. W Lublinie Bartosz Zmarzlik i spółka postawili kropkę nad ,,i", zwyciężając 55:35.
Na uwagę zasługuje fakt, że ponownie w finale spotykają się drużyny, które w fazie zasadniczej zajęły dwa pierwsze miejsce. Co ciekawe dwa lata temu żużlowcy z Wrocławia zdobyli złoto pokonując... zawodników z Lublina.
Być jak Unia Leszno
Patrząc od 2000 roku, Orlen Oli Motor Lublin może stać się drugim klubem, któremu uda się wygrać rozgrywki trzeci raz z rzędu. W latach 2017-2019 dokonała tego Unia Leszno, która w sezonie 2020 również nie miała sobie równych.
Niestety w tym sezonie "Byki" z Leszna pożegnały się z elitą po 28 latach spędzonych na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
Żaden inny klub nie zdobył tyle razy tytułów mistrzowskich - 18.
Transmisja w TV
Mecz Orlen Oil Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław o godz. 19.15. Transmisja w Canal + Sport i usłudze Canal + Online.
Brązowy medal drugi raz z rzędu wywalczyli żużlowcy Apatora Toruń.