Pakistan w kryzysie. Opozycja atakuje armię, rząd atakuje sądy, zyskują talibowie

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Sytuacja w Pakistanie staje się coraz ostrzejsza
Sytuacja w Pakistanie staje się coraz ostrzejsza Fot. East News
Pakistan widział w swej historii niejeden pucz wojskowy, niejedno zabójstwo polityczne, niejeden terrorystyczny zamach. Obecny kryzys jest najpoważniejszy od lat. Rząd i wspierająca go armia dążą do wyeliminowania z polityki lidera opozycji, która ma szanse wygrać w jesiennych wyborach. Za Imranem Khanem stoją jednak miliony gotowych na wszystko zwolenników, a sądy starają się zachować obiektywność, mimo ogromnej presji ze strony władz.

Spis treści

Były premier Pakistanu Imran Khan pozostanie na wolności za kaucją do 31 maja – ogłosili w środę jego obrońcy. Sąd przedłużył okres, który miał wygasnąć 17 maja, ponieważ prokurator poprosił o więcej czasu na przedstawienie szczegółów sprawy. Lider opozycji został aresztowany 9 maja, ale Sąd Najwyższy Pakistanu unieważnił to postanowienie i nazajutrz, 12 maja Wysoki Sąd Islamabadu zwolnił Khana za kaucją.

Chaos w Pakistanie

Jednak próba uwięzienia lidera największej opozycyjnej partii Pakistan Tehreek-e-Insaf (PTI) wywołała gwałtowne protesty, które ogarnęły cały kraj. Doszło do ataków na instytucje państwowe i obiekty wojskowe. Zginęło co najmniej osiem osób, setki zostały ranne, w tym wielu policjantów. Aresztowano kilka tysięcy demonstrantów. Teraz władze ogłosiły, że chcą ich sądzić nie zwykłym trybem, ale w sądach wojskowych, za działalność terrorystyczną. Ponad 7000 członków PTI, w tym większość jej centralnego kierownictwa, zostało aresztowanych pod zarzutem podżegania do przemocy. Jednocześnie atakowani są sędziowie, którzy doprowadzili do zwolnienia Khana za kaucją.

On sam wzywa zwolenników do masowych protestów, a coraz bardziej ostrze jego krytyki zwraca się ku nie konkurencyjnym partiom i rządowi, ale wojsku i jego służbom. Obie strony są zdeterminowane, co nie wróży niczego dobrego Pakistanowi, który zresztą pogrążony jest w kryzysie gospodarczym – w państwowej kasie brakuje twardej waluty na zakup gazu i ropy.

Wojna o władzę

Wszystko zaczęło się w kwietniu 2022 r., gdy po 3,5 roku pozostawania u sterów rządu, większość parlamentarną stracił rząd Imrana Khana. Powstał nowy rząd z Shebhazem Sharifem na czele. Khan od tamtej pory twierdzi, że stracił władzę w wyniku spisku politycznych wrogów, wszechpotężnego wywiadu wojskowego i Amerykanów. Krytycy Khana twierdzą, że wygrał wybory w 2018 r., aby zostać premierem z poparciem wojska, a jego obalenie było wynikiem napięć z generałami w zakresie polityki zagranicznej i innych kwestii. Faktem jest, że zaczął prowadzić prorosyjską politykę, ale to nie był powód jego upadku. Zaraz po utracie stanowiska premiera Khan przystąpił do ostrej kampanii politycznej, oskarżając przeciwników o spisek w niego wymierzony, organizując wielkie wiece i wzywając do przedterminowych wyborów (zgodnie z kalendarzem, powinny się odbyć na jesieni 2023).

Rząd i wojsko nie tracili czasu. Przeciwko Khanowi wszczęto szereg różnych dochodzeń, głównie o charakterze korupcyjnym. Już wcześniej próbowano go aresztować. Udało się dopiero 9 maja, gdy właściwie został porwany przez funkcjonariuszy z budynku sądu. Obalony premier stoi dziś w obliczu ponad 100 zarzutów prawnych, od korupcji i podburzania do terroryzmu i morderstw. Odrzuca on zarzuty, twierdząc, że są one pretekstem dla wojska, aby zablokować mu powrót do władzy w wyborach zaplanowanych na jesień.

Wyzwanie dla wojska

Szef PTI został postrzelony w nogi pod koniec listopada ubiegłego roku, gdy prowadził marsz protestacyjny, aby zmusić rząd Sharifa do ogłoszenia przedterminowych wyborów. Khan oskarżył o zamach m.in. wysokiego rangą generała wywiady wojskowego ISI. Rząd Sharifa i armia zaprzeczyły tym oskarżeniom, uznając je za bezpodstawne.

Krytyka wojska przez Khana w ciągu ostatniego roku nie ma precedensu w 75-letniej historii Pakistanu. Wojsko rządziło krajem łącznie przez ponad trzy dekady poprzez inscenizowane zamachy stanu przeciwko cywilnym rządom i nadal ma wpływ na kształtowanie polityki i kwestie polityki zagranicznej, nawet gdy nie jest u władzy. Ta wszechmoc wojska niewątpliwie jest głównym źródłem kruchości demokracji w uzbrojonym w broń nuklearną kraju liczącym ok. 230 milionów ludzi.

Zachęta dla terrorystów

Jeśli lider PTI zostanie ostatecznie skazany przez sąd, nie będzie mógł sprawować funkcji publicznych. Jest to szczególnie istotne w kontekście zaplanowanych na jesień 2023 roku wyborów parlamentarnych. Skazanie lidera opozycji, którego partia PTI jest liderem w sondażach, może wstrząsnąć całym Pakistanem jeszcze mocniej, niż niedawne krótkotrwałe aresztowanie.

Tymczasem kraj jest pogrążony w kryzysie gospodarczym, szaleje inflacja, jest deficyt energetyczny, wciąż odczuwalne są skutki ubiegłorocznych katastrofalnych powodzi. Ale co gorsza, polityczna wojna wpływać może negatywnie na sytuację bezpieczeństwa. Tymczasem Pakistan od lat zmaga się z terrorystycznymi atakami separatystów w Beludżystanie, a w ciągu ostatniego roku drastycznie wzrosła aktywność dżihadystów z Daesh (zarówno tych pakistańskich, jak i afgańskich), a przede wszystkim do ofensywy przeszli pakistańscy talibowie z Tehreek-e-Taliban Pakistan (TTP), korzystający z kryjówek w rządzonym przez ideologicznych pobratymców Afganistanie.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl