Papież Franciszek nie żyje. Był wielkim fanem futbolu! Regularnie płacił składki na swój ukochany klub

Damian Świderski
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek. Miał 88 lat
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek. Miał 88 lat PAP/PAP/EPA/ETTORE FERRARI
W poniedziałek 21 kwietnia 2025 roku, o godz. 7:35 czasu włoskiego, zmarł papież Franciszek. Argentyński papież miał 88 lat i od kilku miesięcy zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Ojciec Święty pełnił swoją posługę papieską od 12 lat. Jak wiadomo, papież był fanem piłki nożnej, podobnie jak Jan Paweł II. Jakiemu klubowi kibicował zmarły papież i jakich piłkarzy podziwiał?

Spis treści

Papież Franciszek nie żyje. Kochał futbol. Regularnie płacił składki i miał kuzyna piłkarza

W Lany Poniedziałek, w wieku 88 lat zmarł papież Franciszek. Odejście Argentyńczyka wywołało niemały szok, bo nikt się tego nie spodziewał, mimo tego, że Franciszek ostatnio spędził sporo czasu w szpitalu. Wiadomo, że zmarły nad ranem papież był fanem piłki nożnej. Franciszek najbardziej ukochał klub San Lorenzo de Almagro z Buenos Aires. Tak bardzo kibicował temu klubowi, że nawet posiadał legitymację członkowską, o numerze 88235 i...regularnie opłacał składki członkowskie.

Papież w młodości sam grywał w piłkę, mimo że często był chory (za młodu papież przeszedł operację płuc), a w rodzinie panowała nędza. Co ciekawe, kuzyn zmarłego papieża, Felipe Bergoglio jest piłkarzem i gra w czwartoligowym US Castiglionese. Zapytany o dumę z nazwiska, Felipe mówił nie tak dawno, że:

Jestem we Włoszech nieco ponad rok i już się do tego przyzwyczaiłem. Czasem się z tego śmiejemy. Ale mieć nazwisko Bergoglio to zaszczyt – mówił.

A jak sam papież Franciszek wypowiadał się o piłce i swoich początkach piłkarskich?

Kiedy myślę o sporcie i o mojej ojczyźnie, Argentynie, nawet przed dużymi stadionami piłkarskimi, takimi jak Bombonera [stadion Boca Juniors w Buenos Aires], przychodzą mi na myśl czasy, kiedy jako dzieci graliśmy w piłkę nożną piłką wykonaną ze szmat. Piłka nożna to najpiękniejszy sport na świecie. Piękno gry w piłkę sprawia, że robimy to z innymi ludźmi. Piłka staje się środkiem do zapraszania ludzi i dzielenia przyjaźni — mówił kiedyś Franciszek dla "Corriere dello Sport".

Papież Franciszek nie żyje. Doczekał momentu, w którym Albicelestes stali się najlepsi na świecie

Papież Franciszek bardzo doceniał ikony futbolu w swoim kraju. Jego idolami piłkarskimi byli Diego Armando Maradona i Leo Messi.

Papież Franciszek objął ton w Stolicy Apostolskiej w marcu 2013 roku. Zastąpił po konklawe abdykującego Benedykta XVI. Rok później, w Brazylii odbywał się mundial, a do finału doszły reprezentacje Argentyny i Niemiec, co skrzętnie wykorzystano do memów i filmików „pojedynek papieży”, gdyż jak wiadomo Benedykt XVI, był Niemcem, a Franciszek Argentyńczykiem. W finale wygrali Niemcy 1:0 po golu Mario Goetze.

Kilka ostatnich lat, były dla argentyńskiej piłki wręcz idealne, co zapewne cieszyło głowę kościoła. „Albicelestes” w 2022 roku triumfowali w mundialu w Katarze, a także dwa razy z rzędu, wygrali w Copa America.


Papież Franciszek był fanem piłki nożnej, podobnie jak Jan Paweł II. Zmarły w 2005 roku papież Polak był wielkim fanem Cracovii. Mówił często podczas pontyfikatu:

Z rzeczy nieważnych piłka nożna jest najważniejsza – mówił.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl