Paweł Wąsek czwartym Polakiem w historii. Wymowne słowa po triumfie. Liczy na dobrą dyspozycję w Pucharze Świata

Mateusz Pietras
Wideo
od 12 lat
– Ani ja sam, ani sztab szkoleniowy nie planowaliśmy mojego zwycięstwa w Letniej Grand Prix – przyznał Paweł Wąsek po finałowym konkursie w niemieckim Klingenthal. Wygrał go Norweg Marius Lindvig, Wąsek był 25., a to wystarczyło do triumfu w klasyfikacji końcowej cyklu. Już 22 listopada rozpocznie się Puchar Świata. Zawodnicy zawitają do Lillehammer.

Spis treści

Wąsek dołączył do Małysza, Kota i Kubackiego

Dziś 25-letni skoczek z Cieszyna przeszedł do historii. Paweł Wąsek stał się czwartym Polakiem, po Adamie Małyszu, Macieju Kocie i Dawidzie Kubackim, który wygrał cyk Letniego Grand Prix. W sumie to dziewiąty raz Biało-Czerwony triumfował w LGP. Pod tym względem Polacy nie mają sobie równych. Druga Austria ma sześć triumfów.

Po zwycięstwie głos zabrał bohater cyklu. Jak sam przyznał liczy na kontynuację dobrej dyspozycji w Pucharze Świata.

– Cieszę się bardzo, mam nadzieję, że to jest dobry prognostyk przed sezonem zimowym

– dodał Wąsek na antenie Eurosportu.

Skoczek nie kryje zadowolenia

Triumfator Letniej GP w ostatnim konkursie sezonu uplasował się na odległej, 25. pozycji. Na pytanie: co nie zagrało w ostatnim skoku w którym miał tylko 120,5 m, Wąsek przyznał, że sam tego jeszcze nie wie...

– Ten skok wcale nie był gorszy niż inne, także wczorajsze. Teraz trzeba będzie je dokładnie przeanalizować, aby postawić diagnozę i wyciągnąć wnioski

– wyjaśnił.

– Jestem z siebie dumny i jeden gorszy skok nie może mi popsuć nastroju, choć to tylko letnie Grand Prix

– podkreślił Wąsek po swoim największym sukcesie w karierze.

Liczy na dobre występy w nadchodzącym Pucharze Świata

Jak sądzi "dobre lato" na pewno mu pomoże i doda pewności przed zimą.

– Teraz na wypoczynek nie będę miał czasu, trzeba zacząć "mocne' przygotowania do zimy. Nie wezmę udziału w treningach w tunelu aerodynamicznym i... się cieszę z tego faktu. Tunel jest bardzo męczący i te zajęcia mogłyby mnie jeszcze bardziej dobić

– podkreślił Wąsek.

Dodał, że najbliższe dni planuje wykorzystać na treningi na skoczni, których mu ostatnio brakowało.

– Skupiam się na przygotowaniach do zimy.

(PAP)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl