Organizatorem Motocyklowych Zlotów Gwiaździstych im. ks. prał. Ułana Zdzisława Jastrzębiec jest Stowarzyszenie Rajd Katyński. W tym roku ze względu na przepisy epidemiczne, zostało odwołane spotkanie na Górce Przeprośnej, skąd co roku motocykliści kawalkadą ruszali na Jasną Górę. uczestnicy Zlotu zbierali się bezpośrednio na błoniach jasnogórskich od godz. 9.
Organizatorzy pielgrzymki na swojej stronie apelowali, aby podczas spotkania przestrzegać zasad dystansu społecznego i aby zasłaniać usta i nos. Podobny apel do osób modlących się na błoniach jasnogórskich skierowała przedstawicielka policji. Niestety niewiele to dało, bo wielu uczestników nie zasłaniało nosa i ust maseczkami, mimo że liczba uczestników Zlotu była szokująca.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Policja w miarę możliwości interweniowała i pouczała osoby, które nie przestrzegały zasad sanitarnych. Jednocześnie naszym zadaniem było również czuwanie nad bezpieczeństwem ruchu drogowego - zapewniała Dziennik Zachodni Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Jak dodaje oficer prasowa częstochowskiej policji, liczba ukaranych osób będzie znana po podsumowaniu akcji dzisiaj wieczorem lub w poniedziałek. Na podstawie zebranego materiału podjęta zostanie decyzja, czy konsekwencje należy wyciągnąć od organizatora Zlotu Gwiaździstego. Trudno się tego spodziewać, bo nikt, włącznie z organizatorami, nie przewidział takich tłumów pod Jasną Górą.
Nie przeocz
Po godz. 14 policja opublikowała na stronie częstochowskiej komendy komunikat, w którym poinformowała, że w tym roku do Częstochowy przyjechało około 10 tysięcy miłośników jednośladów.
Jak tłumaczy policja, z uwagi na obowiązujący w naszym kraju stan epidemii, decyzją Komendanta Miejskiego Policji w Częstochowie na Jasnogórskie Błonia wjechało mniej uczestników, niż w poprzednich latach.
- W trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników Policjanci systematycznie informowali o konieczności przestrzegania zasad reżimu sanitarnego oraz reagowali na łamanie obostrzeń. W związku ze stwierdzonymi naruszeniami przepisów związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronawirusa, materiały zgromadzone w trakcie tego wydarzenia zostaną przekazane do prokuratury i do sanepidu pod kątem naruszenia prawa przez organizatora pielgrzymki - informuje Komenda Miejska Policji w Częstochowie.
- W sanktuarium jasnogórskim po raz kolejny odbyła się tradycyjna coroczna pielgrzymka motocyklistów imienia księdza prałata Peszkowskiego. W tym roku ta pielgrzymka miała z natury rzeczy charakter bardzo ograniczony. Zwykle są to setki tysięcy osób, w tym roku, ze względu na epidemię, organizatorzy ograniczyli tą liczbę - mówi o. Michał Legan, rzecznik prasowy Jasnej Góry, cytowany przez TVN 24.
Zobacz koniecznie
- My na Jasnej Górze z kolei zatroszczyliśmy się o to, by wszystkie obostrzenia sanitarne zostały zachowane. Pielgrzymi są dosyć zdyscyplinowani, widzimy, że noszą maseczki, zachowują na placu w trakcie mszy świętej dystans społeczny. Widzimy także to, że korzystają z rozłożonych na Jasnej Górze punktów odkażania rąk, dlatego cieszymy się bardzo z tej odpowiedzialności - dodał o. Michał Legan.
Pielgrzymka Motocyklistów była największym wydarzeniem na Jasnej Górze od czasów ubiegłorocznej Pielgrzymi Rodziny Radia Maryja, ale trzeba pamiętać, że obowiązujące wówczas obostrzenia były łagodniejsze, a i jej uczestnicy bardziej dbali o przestrzeganie zasad.
Motocykliści na Jasnej Górze modlili się o pomyślny i bezpieczny sezon. Jak podkreślali łączy ich miłość do dwóch kółek, a daleko im do jakiejkolwiek polityki, bo motocykliści mają różne poglądy polityczne.
- Moi drodzy, to, co się dzieje wokół nas, napawa refleksją i smutkiem, ale jest też szansą na odrodzenie i wyjście z tej bylejakości, to co papież Benedykt XVI nazywał chrześcijaństwem kanapowym, że myśmy zapomnieli w Europie, że zapisano w Apokalipsie: ‘bądź zimny, albo gorący, bo letniego wypluwam z ust swoich’. Nie można być chrześcijaninem na 50, 80 czy 90 procent, albo się nim jest, albo się nim nie jest – mówił w homilii ks. Waldemar Cisło cytowany prze Biuro Prasowe Jasnej Góry.
Musisz to wiedzieć
– Dziękuję wam moi drodzy, za to, że tu jesteście, wielu z naszych przyjaciół z różnych powodów nie przyjechało, szanujemy ich decyzję, ale dziękuję wam gorąco za wasze świadectwo, bo odważnych chrześcijan będzie trzeba coraz więcej. To między innymi od was zależy, czy pozwolimy jak chce tego wielu, uczynić z naszego Kościoła "kościół milczenia", zamkniętego w zakrystii i przepraszającego, że żyje, czy powtórzymy za Prymasem Tysiąclecie ‘non possumus – nie możemy, dalej nie można’ - dodawał ks. Cisło.
