- Jesteśmy gotowi przyjąć pierwszych narciarzy i snowboardzistów, wprowadzając szereg przemyślanych i staranie przygotowanych rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo epidemiczne – zaznaczył w piątek Maciej Szymański, członek zarządu Słotwiny Arena. A w sobotę stacja otworzyła bramki głównej trasy przed pierwszymi miłośnikami nart i snowboardu.
Na co w tym mocno nietypowym sezonie narciarze mogą liczyć w Słotwinach? Ośrodek nie ukrywa, że sporo zainwestował. Wszystkie dziewięć tras, w tym tak chętnie odwiedzana blisko dwukilometrowa „Dookoła świata”, mogą już być sztucznie dośnieżane (to jeden z najnowocześniejszych systemów), a przy nartostradach pojawi się dodatkowe oświetlenie.
- Dzięki, któremu nocna jazda będzie jeszcze przyjemniejsza i bardziej bezpieczna. W trakcie realizacji jest budynek obsługi technicznej wraz z pomieszczeniem dla osób obserwujących naukę jazdy na stoku dla początkujących, tarasem widokowym i toaletą – zaznacza Maciej Szymański. Nie można również zapomnieć o kolejnej setce miejsc na parkingu.
Słotwiny Arena mogą więc pochwalić się 10 km zaśnieżonych stoków, a także 2 nowoczesnymi, sześcioosobowymi krzesełkami z osłonami przeciwwiatrowymi, wyciągiem taśmowym dla najmłodszych...
Snow Park jak marzenie

- Daje gwarancję wspaniałych lotów. Jest skierowany dla początkujących riderów, z wieloma ciekawymi opcjami również dla bardziej zaawansowanych – tak o nowym słotwińskim Snow Parku mówi Grzegorz Lenartowicz, dyrektor do spraw komunikacji w Grupie Pingwina, zrzeszającej pięć znanych polskich ośrodków narciarsko-rowerowych w tym Słotwiny Arenę.
Już niebawem snowboardziści będą mogli śmigać po 400-metrowym, najeżonym przeszkodami stoku. Do stacji górnej podwoziło ich będzie nowoczesne 6-osobowe krzesełko. I wspomnieć jeszcze można, że słotwiński Snow Park zaprojektowali i wykonali specjaliści budujący podobne atrakcje na alpejskich stokach.
W sobotę stacja Słotwiny Arena jest czynna do godz. 21 (z przerwą na ratrakowanie w godz. 16-18). Stacja będzie otwarta od godz. 8 do 21 (z przerwa na ratrakowanie od 16 do 18).
A, gdy ktoś się zmęczy podczas pierwszych szusów? Zawsze może zajrzeć na niezwykłej konstrukcji drewnianą więżę. Widoki z blisko 50-metrowej wysokości kolosa są niesamowite, a zachód słońca to spektakl, jakiego trudno doświadczyć w innym miejscu.
WIGILIA 2020 - MEMY o świątecznych obostrzeniach. Ile osób p...
