Pierwsza elektryczna sygnalizacja świetlna powstała 101 lat temu

Jeśli wierzyć kreskówce „Flinstonowie” (znanej też jako „Między nami jaskiniowcami”), pierwsza sygnalizacja świetlna była znana już w czasach jaskiniowców, a obsługiwały ją małpy. Cóż, rzeczywistość jest nieco inna. Tak naprawdę pierwszą sygnalizacją świetlną na świecie może pochwalić się Londyn, który dysponował wynalazkiem tym od grudnia 1868 roku. Urządzenie zainstalowane na skrzyżowaniu Bridge Street i New Palace Yard było dziełem pracowników kolei. Emitowało na zmianę czerwone i zielone światło, a włączane było tylko w nocy. O zmianie świateł decydował obsługujący sygnalizator policjant. Urządzenie miało co najmniej jedną poważną wadę – działało dzięki płonącemu gazowi, którego eksplozja sprawiła, że już po roku wylądowało na śmietniku.

Na pierwszą elektryczną sygnalizację świetlną trzeba było poczekać jeszcze 46 lat. Uruchomiono ją 5 sierpnia 1914 roku na skrzyżowaniu ul. 105 Wschodniej i Euclid Avenue w Cleveland w USA. Także w tym wypadku sygnalizator pokazywał tylko dwa kolory – czerwony i zielony. Dodatkowo emitował dźwięk ostrzegający o zbliżającej się zmianie świateł. Według ludzi z firmy Google wydarzenie to było tak doniosłe, że 101 lat później zaserwowali najpopularniejszej wyszukiwarce świata specjalne logo:

Na terenie Polski sygnalizatory świetlne pojawiły się dopiero w międzywojniu. Pierwszy stanął w 1926 roku na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Dziś trudno sobie wyobrazić ulice bez sygnalizacji świetlnej.

Co ciekawe, wynalazek ten używany jest nie tylko, aby usprawnić ruch uliczny i podnieść bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Wykorzystywano go także w kampaniach reklamowych. Na przykład samochody Smart promowano serwując czekającym na światłach przechodniom tańczące na sygnalizatorach postacie.

Google Doodle na polskie święta i rocznice