Pierwsza w historii mistrzyni świata z tak odważną sesją zdjęciową dla dorosłych. Roztrzepana panczenistka obiektem męskich westchnień...

Paweł Wiśniewski
O niderlandzkiej panczenistce Joy Beune nigdy nie było tak głośno, jak teraz...
O niderlandzkiej panczenistce Joy Beune nigdy nie było tak głośno, jak teraz... www.instagram.com/joybeune
Podczas listopadowych zawodów Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim, które odbyły się w Nagano, drugie miejsce w wyścigu na dystansie 3000 metrów przegrała o ledwie tysięczne części sekundy (0.002). Kilka dni później, piękna panczenistka rodem z malowniczego Borne, pojawiła się na okładce niderlandzkiego wydania „Playboya”. Pomysł okazał się „strzałem w dziesiątkę” - grudniowe wydanie sprzedaje się imponująco… Do tego stopnia, że po kilku dniach potrzebne było… zwiększenie nakładu magazynu.

Joy Beune jest ulubienicą Holendrów, a w ostatnich dniach, jej popularność jeszcze wzrosła. W jej rodzinnym kraju, jak i w Belgii, najnowszy numer „Playboya” już czeka na dodruk, mimo że trafił do sprzedaży ledwie 5 grudnia…

„Bomba z Borne” jest pierwszą mistrzynią świata, który trafiła na okładkę niderlandzkiego wydania magazynu dla mężczyzn...

- Przez jedenaście lat, odkąd Pijper Media wydaje nasz magazyn, coś takiego nigdy się nie zdarzyło. Owszem, książki bywają dodrukowywane, ale w przypadku czasopism, to raczej niemożliwe - wyjaśnił redaktor naczelny Niek Stolker w wywiadzie dla holenderskiego portalu Ad

Joy Beune (ur. 28 kwietnia 1999) jeździ na łyżwach od 9. roku życia. W lutym tego roku, wywalczyła trzy złote medale na mistrzostwach świata na dystansach - w kanadyjskim Calgary była najszybsza na 5000 metrów i trzecia na 1500 metrów. Wraz z koleżankami z ekipy (Irene Schouten i Marijke Groenewoud), okazała się również najlepsza w zmaganiach drużynowych.

Kilkanaście dni później, w niemieckim Inzell, została mistrzynią świata w wieloboju!

- Naprawdę nie spodziewałem się, że sprzeda się tak wiele egzemplarzy. Raczej spodziewałam się mnóstwa krytyki, a słyszę tylko miłe wiadomości - dodała Joy Beune

Od 2019 roku, powabna Joy Beune spotyka się z inną gwiazdą niderlandzkich panczenów, 3-krotnym mistrzem olimpijskim i rekordzistą świata w szybkości jazdy na łyżwach (103 km/h) - Kjeldem Nuisem, który wcześniej był w związku z Miss Holandii, Jill de Robles.

Polscy kibice pamiętają zapewne Joy Beune z pechowego występu na ubiegłorocznym Pucharze Świata w Tomaszowie Mazowieckim. Brak nadajnika (transpondera) na jej kostce sprawił, że drużyna Holandii została zdyskwalifikowana.

Główny szkoleniowiec holenderskiego zespołu - Rintje Ritsma stwierdził przed kamerami NOS, że trzeba „zatrudnić do niej nianię”...

To nie jedyna wpadka Beune… W 2022 roku, podczas mistrzostw świata w Heerenveen, niderlandzkie panczenistki również zostały pozbawione zwycięstwa (mimo, że były najszybsze) - i tym razem zawiniła urokliwa Joy, która tym razem zapomniała osłonić kostkę, co jest niezgodne z przepisami...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
stary wór
Z fotoshopem to i nakład playwyprysku z moim udziałem by się wyprzedał. Świat dzisiejszy to w 99% wielkie masońsko -komunistyczne PO-je8ane oszustwo. Ryże szwabsko rzymskie łajno
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl