"Pierwszy taniec" Anny i Roberta Lewandowskich. Nie zabrakło akrobacji. Tancerz Marcin Hakiel ocenił, jak im poszło

Anna i Robert Lewandowscy zaskoczyli wszystkich, organizując w tajemnicy odnowienie przysięgi małżeńskiej i drugie wesele w Toskanii. Na uroczystość zaprosili wiele znanych osób. Wśród gości Lewandowskich znaleźli się m.in.:

• Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka,
• Marina i Wojciech Szczęśni,
• aktorka Zofia Zborowska i jej mąż siatkarz Andrzej Wrona czy
• raper Quebonafide.

Anna Lewandowska olśniła swoich gości i zaprezentowała się na uroczystości w długiej, białej, koronkowej sukni. Podczas swojego ślubu w 2013 roku żona polskiego piłkarza postawiła na kreację Macieja Zienia.

Tym razem też wybrała polską markę i skorzystała z talentu Gosi Baczyńskiej. Projektantka pokazała w mediach społecznościowych proces powstawania kreacji.

Po ceremonii odnowienia przysięgi małżeńskiej, Lewandowscy opanowali parkiet. Zatańczyli przed gośćmi swój drugi "pierwszy taniec". Zaprezentowali się w zmysłowej bachacie. Na nagraniu udostępnionym przez Annę Lewandowską, widzimy ją w białej kreacji od Macieja Zienia, jak razem z mężem wykonuje skomplikowane akrobacje.

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Co ciekawe, wielu internautów skrytykowało taneczne popisy Lewandowskich.

"W tym tańcu brakuje niestety tańca. Nie każdy niestety potrafi tańczyć"; "Polecam obejrzeć bez dźwięku, taniec dwóch kołków"; "Mam ciarki żenady; Aniu, widać, że taniec nie jest twoją pasją"; "Anka, nie dla ciebie taniec, jesteś strasznie drętwa" - pisali.

"Pierwszy taniec" na drugim weselu Lewandowskich ocenił znany tancerz Marcin Hakiel. Nie przyłączył się do negatywnie nastawionych internautów.

- Wygląda to naprawdę profesjonalnie! Choreografia przygotowana pod muzykę, elementy akrobatyczne. Gratulacje dla Ani i Roberta! - skomentował.

rs